Daal to danie kuchni indyjskiej a oznacza ni mniej ni więcej tyko dania z roślin strączkowych. Nie inaczej dziś jest z moim daniem. Użyłam dziś do dania bakłażana i czarną fasolę i danie jakie jest pyszne, tak ciężkie do fotografowania. Zatem wierzcie mi na słowo że ten czarny daal jest przepyszny i wart zjedzenia bo ma w sobie mnóstwo witamin, składników odżywczych i jest idealny dla osób na diecie wegańskiej. Polecam gorąco wszystkim smakoszom kuchni wschodniej. Przepis od Jamie Olivera z książki "Razem". Spróbujcie koniecznie.
Wędzony daal z bakłażana - przepis
Wędzony daal z bakłażana składniki: 6 porcji
- 1 duży bakłażan
- 1 świeża czerwona papryczka chili
- 2 ząbki czosnku
- 1 czerwona cebula
- 1 łyżeczka ziaren kuminu
- 2 strąki czarnego kardamonu
- 1 łyżeczka ziaren gorczycy czarnej
- 1 gałązka rozmarynu
- 1 puszka - 400 g czarnej fasoli
- 200 g suchej soczewicy du Pay - ja użyłam czarnej Belugi
- 1 laska cynamonu
- 1 łyżka czerwonego octu winnego
- 1 łyżka oliwy
- Bakłażana można upiec w piekarniku lub opiec nad płomieniem palnika gazowego i będzie wtedy pięknie uwędzony.
- Skórkę bakłażana ponakłuwałam, nadziałam na widelec i opiekałam nad płomieniem aż ze wszystkich stron stał się czarny i upieczony.
- Położyłam na desce, przestudziłam.
- Czosnek pokroiłam w plasterki a papryczkę wzdłuż na pół i wydłubałam nasionka.
- Cebulę pokroiłam w kosteczkę.
- Rozgniotłam w moździerzu strąki kardamonu, wyrzuciłam osłonki a ziarna utłukłam.
- Teraz na patelni rozgrzałam 1 łyżkę oliwy i wrzuciłam na nią ziarenka kuminu, gorczycy i kardamonu oraz igiełki rozmarynu.
- Smażyłam 30 sekund i dodałam czosnek, cebulę i papryczkę w połówkach.
- Smażyłam 5 minut.
- Bakłażana oddzieliłam od skórki i pokroiłam w dużą kostkę, dodałam na patelnię.
- Teraz wlałam ocet, smażyłam 3 minuty.
- Dodałam na patelnię fasolę razem z zalewą, oraz soczewicę i wlałam 600 ml wody.
- Podpaliłam laskę cynamonu i taką płonącą wcisnęłam w środek patelni.
- Nakryłam patelnię pokrywką i dusiłam na maleńkim ogniu około 60 minut aż danie zgęstniało.
- Jeśli jest za gęste wystarczy rozrzedzić wodą.
- Doprawiłam do smaku solą.
- Podałam od razu.
- Można wstawić do lodówki i zajadać na drugi dzień podgrzany w piekarniku, będzie jeszcze smaczniejszy.
Przepis od Jamie Oliver
Przepis z książki Jamie Oliver "Razem"
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.