Ciasto chałwowe z orzechami włoskimi

 Nieprzyzwoicie dobre, słodkie, lepkie, wilgotne, czasami nawet zakalcowate, przepyszne. Jęśli chcecie ciasta fit to niestety to nie jest ciasto odpowiednie. Ono ma milion kalorii ale czasami tak trzeba. Przepis jest od Yotama Ottolenghi i jest mistrzowskie. Ja je ukochałam i Wam tego życzę. Miłośnicy chałwy, są tu jacyś? zawijacie rękawy i pieczemy.

Ciasto chałwowe z orzechami włoskimi - przepis

Ciasto chałwowe z orzechami włoskimi składniki: forma keksowa 26 x 12 cm

• 85 g masła 
• 100 g drobnego cukru - można użyć erytrytol
• 2 jaja
• 200 g mąki pszennej - u mnie T 550
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3/4 łyżeczki sody
• 130 g kwaśnej śmietany 12%
• szczypta soli

Nadzienie:

• 60 g masła
• 120 g orzechów włoskich
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu
• 25 g cukru muscovado
• 170 g chałwy sezamowej bez dodatków

Ciasto chałwowe z orzechami włoskimi przygotowanie:

• Piekarnik rozgrzałam do 180 C z opcją grzania góra/dół.
• Keksówkę wyłożyłam papierem do pieczenia.
• Orzechy posiekałam.
• W garnuszku rozpuściłam masło na nadzienie i trzymałam na ogniu aby lekko zbrązowiało i zaczęło pachnieć orzechami, odstawiłam aby wystygło.
• Do przestudzonego wrzuciłam orzechy i cynamon.
• Podzieliłam całość na dwie części, do jednej dodałam cukier muscovado i najlepiej zrobić to palcami aby cukier pokrył dobrze orzechy.
• Chałwę pokroiłam na kostki ok. 3 cm.

Teraz ciasto:

• Masło utarłam z cukrem na jasną i puszystą masę.
• Jaja roztrzepałam widelcem i po trochu dodawałam do masy maślanej.
• Mąkę przesiałam z proszkiem do pieczenia, sodą i solą i powoli dodawałam do masy maślanej na zmianę ze śmietaną.
• Nie trzeba mocno mieszać, do połączenia składników.

• Na dnie keksówki rozprowadziłam połowę masy i posypałam orzechami bez cukru.
• Na orzechach ułożyłam kawałki chałwy.
• Na chałwie natomiast rozsmarowałam resztę ciasta i powiem że będzie to nie lada wyzwanie bo ciasto klei się do chałwy ale dałam radę.

• Na wierzchu ułożyłam resztę orzechów, tych z cukrem.

• Piekłam ciasto ok. 40 - 45 minut lub do suchego patyczka.
• Tu jest to ważne bo jak będzie za mokre to zrobi się zakalec.
• Wyjęłam z piekarnika i po kilkunastu minutach wyjęłam z formy łapiąc za papier do pieczenia.
• Studziłam ciasto na kratce aby nie zaparowało.
• Wystudzone pokroiłam i zajadałam ze smakiem.

Smacznego

Przepis Yotam Ottolenghi z książki "Cała Obfitość"