czwartek, 21 marca 2024

Kaszubskie kluski zwane nagie czyli nadżé klósczi po kaszubsku

 Jak napisał autor przepisu Paweł z Weganon nadżé klósczi to nagie kluski z Kaszub i będą znakomitym obiadem dla wszystkich kluskożerców. Jak napisał Paweł przepis pochodzi od pani Zyty która o kuchni Kaszub wie wszystko. Sekret tych klusek polega na tym że zamiast jaj i mąki pszennej dodaję się do ziemniaków mąkę żytnią. Dzięki temu kluski są puszyste i przepyszne. Ja jestem nimi zachwycona i dlatego dzielę się przepisem z Wami.
Kaszubskie kluski zwane nagie czyli nadżé klósczi po kaszubsku - przepis

Kaszubskie kluski zwane nagie czyli nadżé klósczi po kaszubsku składniki:
Składniki:
  • 2000 g ziemniaków
  • 150 g mąki żytniej typ 720
  • sól morska 
  • pieprz do smaku
Kaszubskie kluski zwane nagie czyli nadżé klósczi po kaszubsku przygotowanie:
  • Połowę ziemniaków obrałam i ugotowałam a potem przecisnęłam przez praskę i pozostawiłam do wystudzenia.
  • Drugą połowę ziemniaków po obraniu starłam na tarce o drobnych oczkach.
  • Masę ziemniaczana ułożyłam na sicie wyłożonym ściereczką i osączyłam z wody ale tej wody nie wylewałam.
  • Odcisnęłam jeszcze ziemniaki skręcając ściereczkę, zlałam wodę z miski a skrobię która została na dnie dodałam do masy ziemniaczanej.
  • Teraz dodałam mąkę, sól i pieprz i wyrobiłam zwarte ciasto.
  • Zagotowałam wodę z solą w dużym garnku i łyżką nakładałam porcje ciasta.
  • Od momentu wypłynięcia gotowałam kluski 2 minuty.
  • Podałam kluski z boczkiem i zieloną cebulką.
Smacznego
Przepis od Weganon

4 komentarze

  1. Z taką bogatą okrasą to danie na cały dzień pracy w polu :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niekoniecznie bo jak pracujesz na produkcji i dźwigasz 30 ton w ciągu 8 godzin to równie dużo potrzebujesz energii. Tylko obrabiając pole potrzebujemy energii? Podobnie jest w diecie keto, sporo tłuszczu bez względu na to gdzie pracujesz więc Twój komentarz jest niesłuszny.

      Usuń
  2. Ja jednak obstaje przy " kluskach żelaznych ". Wspomnienia z biednych czasów. dzisiaj na stole to "swieto w domu. Arek. R

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, kluski żelazne to u nas a na Kaszubach nagie ha ha. Jak mawiają co kraj to obyczaj

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger