Ależ dobre te racuchy. Po makowcach, sernikach i tortach takie racuszki to zbawienie dla brzucha. Zrobiłam je na śniadanie ale jako deser będą pięknie się sprawdzały. Są puszyste i aromatyczne z lekką kwaskowatością borówek. Miałam borówki mrożone i po prostu wyciągnęłam paczkę z zamrażarki, użyjcie jakie macie. Zróbcie sobie takie.
Razowe racuchy na kefirze z borówkami - przepis
Razowe racuchy na kefirze z borówkami składniki:
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej T 997
- 1 jajo
- 2/3 szklanki kefiru
- 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki oleju
Dodatkowo:
- 250 g borówki amerykańskiej
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka wody
- cukier puder do posypania
- Moja szklanka ma 250 ml.
- W misce wymieszałam olej, kefir, jajo, cukier.
- Teraz dodałam mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą,
- Dokładnie wymieszałam ale krótko aby potem nie były twarde.
- Odstawiłam ciasto na 20 minut.
- Połowę borówek obsypałam mąką ziemniaczaną, odrobinę bo ponieważ moje były mrożone to były mokre i dzięki temu borówki utworzą w racuszku kisiel.
- Drugą połowę borówek rozgotowałam pod przykryciem.
- Mąkę wymieszałam z wodą i wlałam do borówek.
- Mieszałam i ugotowałam kisiel.
- Na rozgrzany olej wykładałam 1 łyżkę masy a jak się lekko rozpłynęła nałożyłam na nią 1 łyżeczkę borówek i nakryłam kolejną łyżką tak aby owoców nie było widać.
- Jak na zdjęciu poniżej.
- I tak smażyłam po obu stronach na złoty kolor, na średnim ogniu.
- Osączałam je potem na ręczniku papierowym z nadmiaru oleju.
- Na talerzu posypałam cukrem pudrem.
Inspiracja z moimi zmianami
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.