Gdzieś w Portugali w słonecznej kuchni gospodyni marynuje mięso, jest to wołowina.
Potem przy rodzinnym stole to mięso zostaje skonsumowane.
Macie ochotę na taki scenariusz? ja miałam i dlatego pyszna, aromatyczna, krucha, soczysta wołowina spoczęła na moim talerzu.
Ona jest po prostu pyszna i warto sobie taką przygotować.
Ja ze swej strony polecam gorąco.
Wołowina marynowana w czerwonym winie - przepis.
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1500 g wołowiny - u mnie antrykot
- 2 łyżeczki soli
- szczypta czarnego pieprzu
- 2 cebule
- 200 g pora
- 3 ząbki czosnku
- 2 marchewki
- 5 dojrzałych pomidorów
- 300 g małych pieczarek
- świeży tymianek
- 1 łyżka mąki pszennej
- 200 ml czerwonego wina
- Na patelnię wlałam oliwę i na rozgrzanej podsmażyłam z obu stron mięso.
- Teraz doprawiłam mięso łyżeczką soli i szczyptą pieprzu i dodałam pokrojoną w piórka cebulę i posiekany czosnek.
- Nakryłam patelnię pokrywką, zmniejszyłam ogień i zaczęłam dodawać po kolei warzywa.
- Najpierw marchew pokrojoną w słupki, pora pokrojonego w plasterki, pomidory w kawałkach oraz plasterki pieczarek.
- Dodałam 3 gałązki tymianku, resztę soli i posypałam mąką.
- Na koniec wlałam wino.
- Gotowałam na małym ogniu ok. 3 godzin.
- Od czasu do czasu mieszałam aby się nie przypaliło.
- Jeśli wino za szybko odparuje i sos wydaje się za gęsty wystarczy dolać trochę wody.
- Mięso wyjęłam z sosu, pokroiłam na kawałki, dodałam listki z 2 gałązek tymianku i chwilę podgrzewałam.
- Danie można podać z pieczonymi ziemniakami albo z pure z topinamburu.
Przepis kuchni Portugali
2 komentarze
Wygląda wspaniale! I jestem pewna, że jest soczysta i aromatyczna :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak napisałaś, jest soczysta i rucha zarazem
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.