Taki pudding to skarb do kawy, herbaty czy czystka.
Lubię takie desery które nie wymagają dużo pracy aby potem zajadać pyszne smakołyki.
Wieczorem do lodówki a rano mamy coś pysznego.
Melasa trzcinowa to moje odkrycie ostatnich czasów, jest pyszna.
Polecam gorąco i zapraszam do stołu.
Pudding z chia z melasą i wiśniami składniki: 2 porcje- 4 łyżki chia
- 250 ml napoju owsiano - migdałowego
- 2 łyżki melasy trzcinowej
Frużelina z wiśni:
- 200 g wiśni
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki wody
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- Najpierw zrobiłam frużelinę z wiśni.
- Wiśnie wypestkowałam i wrzuciłam do garnuszka, dodałam cukier, rozparowałam pod przykryciem.
- Mąkę rozprowadziłam wodą i wlałam masę do gotujących się wiśni ciągle mieszając.
- Gotowałam aż masa zgęstniała.
- Ziarenka chia zalałam napojem, wymieszałam z melasą i wstawiłam do lodówki na noc.
- Rano wymieszałam i na dno pucharków włożyłam po łyżce wiśni, potem przelałam pudding i na wierzchu ułożyłam resztę wiśni.
- Można zajadać.
Przepis własny
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.