wtorek, 13 czerwca 2023

Yukhe chang - pikantna zupa z karkówki

Po zamarynowaniu soi i szpinaku kilka dni wcześniej, dziś przyszedł czas na zrobienie zupy, aromatycznej, pożywnej do której owe zamarynowane dodatki bardzo się nam przydadzą.
Można ich wprawdzie nie dodawać ale z soją i szpinakiem zupa smakuje jeszcze lepiej.
Należy tutaj zrobić jeszcze mieszankę chili i jak ktoś nie lubi ostrych potraw, dodajcie jej mniej i tyle.
Polecam gorąco i zapraszam do stołu.

Yukhe chang pikantna zupa z karkówki składniki: 3 - 4 porcje
  • 4/5 szklanki świeżych kiełków fasoli
  • 2 pęczki dymki ze szczypiorem
  • nieduża kapusta pekińska bez głąbów
  • 500 g mięsa wieprzowego z karkówki
  • sól morska
Mieszanka chili:
  • 2 łyżki papryki gochugaru, koreańskiej suszonej
  • 1 łyżka gochujang, koreańskiej pasty chili
  • 1 łyżka rozgniecionego czosnku
  • 1/2 łyżki startego korzenia imbiru
  • 1 łyżeczka czarnego mielonego pierzu
  • 1/2 łyżeczki soli
Dodatki: 
  • marynowana soja
  • marynowany szpinak
  • listki kolendry

Yukhe chang pikantna zupa z karkówki przygotowanie:
  • Najpierw zrobiłam mieszankę chili czyli po prostu wymieszałam ze sobą składniki.
  • Wcześniej starłam na tarce imbir i czosnek.
  • Papryka gochugaru jest ostra ale bez przesady, nie pali bardzo i 2 łyżki to nie jest dużo.
  • Jeśli jednak jej ma macie i użyjecie zwykłego chili dajcie mniej bo ono jest zdecydowanie ostrzejsze.
  • Karkówkę włożyłam do garnka i zalałam zimną wodą do wysokości mięsa.
  • Gotowałam ok. 60 minut do miękkości mięsa.
  • Jak ostygło porwałam je na kawałeczki, jest mięciutkie.
  • Dymkę i kapustę pekińską pokroiłam w paski.
  • W przepisie jest aby była to tylko zielona część ale ja dałam całą.
  • Podgrzałam bulion z gotowania mięsa i wrzuciłam dymkę i kapustę, posoliłam, gotowałam 5 minut.
  • Jeśli będzie bulionu za mało jak dodacie wszystkie składniki, dodajcie wody aby zupa miała odpowiednią gęstość.
  • Porwane mięso wymieszałam z mieszanką chili - odłożyłam 1 łyżkę.
  • Do gotującego bulionu dodałam pozostawioną łyżkę mieszanki chili.
  • Na koniec wrzuciłam doprawione mięso i gotowałam jeszcze 5 minut.
  • Podałam z marynowaną soją, marynowanym szpinakiem, posypane listkami kolendry.
  • Można dla głodomorów podać jeszcze ugotowany ryż.

Smacznego
Przepis z książki B-H Lim & B-S lim "Korea. Nie tylko kimchi"

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger