Naleśniki z tego przepisu smażyła moja babcia, smażyła moja mama, smażę ja.
Są delikatne a zarazem elastyczne, idealne do krokietów, zawijańców ale także do dżemowego nadzienia czy zapiekanek albo tortów naleśnikowych.
Polecam gorąco.
- 3 całe jaja
- 1 żółtko
- 1 i 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki wody
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 i 1/2 szklanki mąki T 650
Przygotowanie naleśników:
Zmiksowałam wszystkie składniki i odstawiłam ciasto na 30 minut aby odpoczęło.
Potem smażyłam na suchej patelni cieniutkie naleśniki aż do wyczerpania ciasta.
Moja patelnia naleśnikowa ma 22 cm.
Potem układałam je jeden na drugim i nakryłam talerzem.
Są elastyczne i nie sklejają się co widać na zdjęciu.
Polecam przepis mojej babci.
Smacznego.
Przepis mojej babci.
2 komentarze
Każda z nas przyzna, że przepisy naszych Babć, mam są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jasne że tak Lusiu, pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.