Zamek Czocha w Suchej na Dolnym Śląsku woj. dolnośląskie

Do Zamku Czocha było nam ciągle nie po drodze a tym razem się udało.

Dotarliśmy, była piękna pogoda i nagle chmury zasnuły niebo a w oddali zaczęło grzmieć.

Był sierpień to i burze na porządku dziennym.

Jak wspięliśmy się na wieżę to już tak lało i grzmiało że naprawdę czuliśmy się jakbyśmy byli w krainie magii.

Nie na próżno Zamek Czocha nazywany jest polskim Hogwartem.

Zapraszam na nasz spacer po Zamku Czocha.

Na początku powiem że Zamek Czocha położony jest w Suchej.

Sucha z kolei jest osadą która leży w województwie dolnośląskim, powiecie lubańskim, gminie Leśna.

Sucha położona jest nad Jeziorem Leśniańskim w dolinie rzeki Kwisy.

Jak już pisałam dotarliśmy na miejsce tuż przed burzą i dlatego kupując bilet zbiorczy na zwiedzanie zamku z przewodnikiem, zwiedzanie sali tortur w podziemiach i rejs statkiem po jeziorze, mieliśmy obawy czy to się uda ale spokojnie, wszystko pięknie się potoczyło.

Zamek Czocha jest zamkiem obronnym, granicznym i powstał jako warownia graniczna na pograniczu śląsko - łużyckim w latach 1241 - 1247 z rozkazu króla czeskiego Wacława I Przemyślidy.

 W 1253 roku przekazany biskupowi miśnieńskiemu von Weisenow.

Łużyce były wówczas częścią Korony Czeskiej.

Ciekawostka:

Zamek pod polską nazwą Czocha w książce pt. Krótki rys jeografii Szląska dla nauki początkowej wydanej w Głogówku w 1847 wymienił górnośląski nauczyciel i pisarz Józef Lompa, który notuje, że w owym czasie był to „zamek spustoszały”.

Zamek Czocha jest pełen tajemnic, burzliwej historii, tragicznych losów niewiernych żon - jest miejscem, które z pewnością kojarzą wielbiciele produkcji takich jak: "Tajemnica twierdzy szyfrów" czy "Gdzie jest generał".

Jeszcze wiele innych filmów kręcono w zamkowych pokojach.

Zamek na przestrzeni dziejów był ciągle grabiony i wszystkie cenne zabytki zniknęły w rękach złodziei.

Jednak i teraz jest co podziwiać i oglądać.

Wewnątrz zamku jest tych cennych zabytków niewiele.

Od września 1996 roku publicznie dostępny jest jako ośrodek hotelowo - konferencyjny. 

Podczas ferii zimowych oraz wakacji letnich w zamku odbywają się tematyczne kolonie dla dzieci i młodzieży.

Odbywają się tutaj LARP-y, warsztaty magiczne dla szkół, Szkoła Magii, bądź inne pokazy, stąd ten polski Hogwart.

Wybierając się do Zamku Czocha trzeba przeznaczyć na zwiedzanie trochę czasu a najlepiej cały dzień.

Jest co zwiedzać a i można coś zjeść.

W ramach biletu mogliśmy zwiedzić podziemną Salę Tortur i tutaj proponuję aby weszły tam osoby o mocnych nerwach.

Są tutaj pokazane metody ówczesnych tortur a ponieważ wszystko to znajduje się w zamkowych lochach potęguje uczucie grozy.

Wszystko wydaje się bardzo rzeczywiste i mroczne.

W środku niewiele jest udostępnionych miejsc do zwiedzania ponieważ zamek obecnie jest w większości hotelem.

I tutaj można przebywać z przewodnikiem.

Grupy się zbierają i o wówczas co 30 minut przewodnik przeprowadza wycieczkę.

Będąc na zamku nie sposób ominąć sypialni Gütschowów.

Łoże jest zbudowane ze specjalną zapadnią i zdradzający kochanek aby szybko pozbyć się swej kochanicy otwierał ją a pani spadała wprost do lochów.

Jeśli kochanka nie spełniła oczekiwań pana również lądowała w lochach.

Ciekawostka jest taka że pan przewodnik wspomniał że można wynająć sypialnię i spędzić w niej noc a śmiałków jest sporo.

Dla mnie najciekawszym pokojem była biblioteka z takimi zbiorami że ho ho.

Usiadła bym tam i chłonęła magię tych książek. 

Niestety pobyt w bibliotece był krótki.

Każda warownia ma swoje legendy i Zamek Czocha swoje ma i to nie jedną.

Tutaj przeklętą wydaje się być Studnia niewiernych żon. To w niej swój żywot skończyła Ulrika von Nostitz. Dowodem jej zdrady było nieślubne dziecko, które wściekły gospodarz rozkazał zamurować w kominku Sali Marmurowej.

Podobno jeśli w nocy pochylisz się nad studnią słychać wołanie o pomoc a jeśli nad studnią pochyli się niewierny małżonek, to wkrótce wyłysieje.

I tutaj widać że po wdrapaniu się na wieżę zamkową zastała nas burza.

Rzeka Kwisa z wieży zamkowej.

My w pakiecie biletowym mieliśmy także rejs po Jeziorze Leśniańskim.

Samo Jezioro Leśniańskie jest jeziorem sztucznym, zaporowym na rzece Kwisie, pomiędzy Gryfowem Śląskim a Leśną. 

Powstało w roku 1905, gdy przegrodzono rzekę zaporą we wsi Czocha, nieco powyżej Leśnej.

Na kamieniu węgielnym zapory umieszczono napis „Dolinom na ochronę, odmętom na przekór, wszystkim na pożytek!”.

Podstawowym zadaniem jeziora jest ochrona przeciwpowodziowa i produkcja energii elektrycznej.

"A po nocy przychodzi dzień a po burzy spokój..." jak śpiewał Krzysztof Cygowski.

Takie widoki mieliśmy po wyjściu z zamku.

Ja ze swojej strony zachęcam do zwiedzania zamku, jest magicznie i jest co zwiedzać.

A może zdecydujecie się na nocne zwiedzanie i wynajęcie pokoju ze słynnym łóżkiem z zapadnią?

Opracowała Dorota Owczarek

Źródło: Wikipedia, www.hasajacezajace.com, 

Zdjęcia zrobiono 3 sierpnia 2019 roku

Dolny Śląsk

osada Sucha

woj. dolnosląskie

powiat lubański

gmina Leśna