Pieczeń jest soczysta, aromatyczna i idealnie nadaje się zarówno jako danie obiadowe z sosem lub jako wędlina do chleba.
Tak czy tak będzie pysznie.
Może sos winny do mięska?
Pieczeń z szynki.
- 1000 g mięsa od szynki wieprzowej
- 2 łyżki czosnku granulowanego
- 2 łyżki mielonej kozieradki
- 2 łyżki suszonej natki pietruszki
- 2 łyżki oliwy
- Zmieszałam na desce do krojenia czosnek, kozieradkę i natkę pietruszki z oliwą.
- Mięso umyłam i osuszyłam.
- Obtaczałam je w mieszance przypraw, włożyłam do pojemnika i zostawiłam na 24 godziny w lodówce.
- Następnego dnia wyjęłam, godzinę mięso się ocieplało a potem przełożyłam do brytfanki i piekłam w kombiwarze w 200 C przez 90 minut.
- W piekarniku trochę krócej aby mięsa nie wysuszyć za bardzo, ok. 60 minut.
- Potem pozwoliłam mięsu odpocząć 20 minut i można kroić.
Przepis własny
"Podróże małe i duże"
2 komentarze
Nie mogę się doczekać, aby spróbować tej pieczeni! :) Soczysta i aromatyczna, wydaje się być idealnym daniem na obiad.
OdpowiedzUsuńOna jest idealnym daniem, warto sobie przygotować Marto.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.