To było pyszne śniadanie, myślę jednak że można je zabrać spokojnie do pracy czy dać dziecku do szkoły.
Będzie także idealnym lekkim obiadem.
Zachęcam do spróbowania.
Racuszki na ostro.
Salsa:
- 1 awokado
- sól różowa himalajska
- pieprz czarny świeżo mielony
- 1 ogórek gruntowy lub kawałek wężowego
- 1 pomidor
- 1 łyżeczka octu jabłkowego
- 2 gałązki natki pietruszki
- 1 gałązka kopru
- 1 łyżka posiekanej bazylii tajskiej
- 1 łyżka posiekanej bazylii cynamonowej
- 1 łyżka posiekanej bazylii czerwonej
- 1 łyżka posiekanego kimchi z rzodkiewek
Racuchy:
- 2 szklanki jogurtu naturalnego
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej samorosnącej lub pszennej + 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jaja
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka płatków czerwonego jalapeno
- Ogórka, pomidora i awokado pokroiłam w drobniutką kosteczkę.
- Jeśli awokado jest bardzo dojrzałe wystarczy rozgnieść je widelcem.
- Dodałam posiekane bazylie, natkę pietruszki, posiekany koperek oraz posiekaną kimchi z rzodkiewki.
- Doprawiłam octem, solą i pieprzem, wymieszałam, odstawiłam.
Przygotowanie racuchów:
- Jogurt wymieszałam z jajami, dodałam kurkumę i płatki jalapeno, wymieszałam z mąką samorosnącą.
- Na patelnię z nieprzywierającą powłoką nakładałam porcje masy i smażyłam z obu stron na złoty kolor, na średnim ogniu.
- Podałam racuchy z salsą.
Przepis własny.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.