Ja, sernikara, mówię głośno że tak dobrego, kremowego, ciężkiego a jednocześnie puszystego sera dawno nie jadłam.
Aha jeszcze jest równy jak stół, nie opada, jest niezbyt słodki, skórki pomarańczowe wzbogacają smak, korzenny spód powala na kolana a żurawina robi tak, że sernik jest wyjątkowy i jedyny.
Przepis zawdzięczam @queenteacher_ czyli Kasi.
Polecam serdecznie i zapraszam do stołu.
Sernik z białą czekoladą składniki: tortownica 23 cm
Masa serowa:
- 1000 g sera mielonego - u mnie z wiaderka z Czarnocina
- 1 cukier pomarańczowy - dałam skórkę otartą z 1 pomarańczy i 1 łyżkę skórki gotowanej w cukrze
- 1 budyń waniliowy - 40 g
- garść świeżej żurawiny
- 100 g śmietanki kremówki 30%
- 100 g białej czekolady
- 1/2 szklanki cukru - dałam erytrytol
- 4 jaja
Spód:
- 130 g ciemnych herbatników
- 50 g rozpuszczonego masła
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 100 g gorzkiej czekolady
- 7 łyżek mleka pełnego
Dodatkowo:
- skórka pomarańczowa do dekoracji
- żurawina do dekoracji
- Herbatniki pokruszyłam malakserem na pył, dodałam rozpuszczone masło i przyprawę do piernika.
- Dno tortownicy wyłożyłam papierem do pieczenia, wysypałam masę herbatnikową i palcami ugniotłam.
- Wstawiłam tortownicę do lodówki.
- Śmietankę wlałam do garnuszka, podgrzałam ją, wrzuciłam połamaną czekoladę i chwilę jeszcze podgrzewałam aż czekolada się rozpuściła.
- Pozostawiłam do wystudzenia.
- Jaja utarłam z erytrytolem, dodałam ser, partiami i budyń, zmiksowałam do połącznia składników, nie za długo.
- Teraz dodałam czekoladę ze śmietanką, krótko miksowałam.
- Dodałam skórki pomarańczowe.
- Wylałam masę serową na spód, wrzuciłam garść żurawiny na wierzch lekko ją dopychając.
- Piekłam sernik w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 20 minut po czym zmniejszyłam temperaturę do 160 C i piekłam jeszcze 60 minut.
- Na dno piekarnika od początku pieczenia wstawiłam formę z wodą.
- Po upieczeniu uchyliłam drzwiczki piekarnika na szerokość łyżki i pozwoliłma ciastu się całkowicie wystudzić.
- Czekoladę rozpuściłam z mlekiem i polałam zimny sernik.
- Na wierzchu ułożyłam skórkę pomarańczową gotowaną w cukrze i świeże owoce żurawiny.
Przepis od Kasi
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.