Zaproponuję takie mięsko na świąteczny stół.
Jest soczyste, mięciutkie aromatyczne, idealne do pieczonych ziemniaków i surówki.
Polecam gorąco.
Karkówka wołowa w winie.
- ok. 900 g karkówki wołowej
- 800 ml bulionu wołowego
Marynata:
- 200 ml wina białego Dongo Tokaj
- 2 łyżki sosu teriyaki
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 3 - 4 gałązki tajskiej bazylii
- 2 łyżki oliwy
- sól morska
- 2 ząbki czosnku
- Do pojemnika wlałam wino, oliwę, sos teriyaki, dodałam sól, listki bazylii tajskiej, rozgnieciony czosnek oraz słodką paprykę, wymieszałam.
- Mięso włożyłam do pojemnika i wstawiłam na 24 godziny do lodówki.
- Potem wyjęłam mięso, podsmażyłam z obu stron na złoty kolor.
- Przełożyłam mięso do garnka szybkowaru, wlałam marynatę i bulion wołowy i zakryłam garnek.
- Gotowałam na I mocy garnka 30 minut.
- Potem garnek otworzyłam, dolałam 300 ml wody i ponownie na I mocy garnka gotowałam 30 minut.
- Bez garnka należy gotować po prostu do miękkości, uważając aby płyn nie odparował za bardzo.
- Potem mięso wyjęłam a płyn który pozostał zredukowałam gotując ok. 15 minut.
- Podałam z ziemniakami z wody i sosem.
Przepis własny
2 komentarze
Smakowita soczysta pieczeń. :)
OdpowiedzUsuńO tak soczystości jej nie brakuje. Warto zajadać i cieszyć się pysznym mięsem.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.