Oryginalne bułki smaży się na specjalnej patelni tigelliery, której ja oczywiście nie miałam i usmażyłam na płycie żeliwnej dociskając deską.
Oczywiście uzgodniłam to wcześniej z Szymonem z FiK, dzięki za rady.
Zajrzyjcie do FiK i zobaczcie jak wygląda taka patelnia, muszę ją zakupić.
A teraz moja wersja modeńskich bułek.
Bułki z patelni.
- 500 g mąki pszennej T 650
- 200 g świeżego mleka
- 100 g wody
- 40 g oliwy extra vergine
- 8 g świeżych drożdży
- 10 g soli roztartej w moździerzu - różowej himalajskiej
Dodatki:
- salami
- sałata
- majonez
- ser
- Drożdże rozpuściłam w miseczce w małej ilości wody.
- Do misy malaksera wsypałam mąkę, sól, wlałam mleko, wodę, oliwę, rozpuszczone drożdże i zarobiłam elastyczne ciasto.
- Przełożyłam ciasto do pojemnika z pokrywką.
- I odstawiłam na 2 - 3 godziny do wyrastania.
- Czasami robię też tak że wstawiam pojemnik do lodówki i piekę po 48 godzinach.
- Ciasto w lodówce powoli sobie wyrasta.
- Można sobie regulować.
- Wyrośnięte ciasto wyjęłam na blat i odgazowałam uderzając dłonią w ciasto.
- Podzieliłam całe ciasto na kawałki 80 - 90 g i z każdego zrobiłam kulkę.
- Odstawiłam kulki na 30 minut aby się napuszyły.
- Potem rozgrzałam płytę żeliwną aby była gorąca.
- Kulki spłaszczyłam aby stały się plackami ale dość grubymi.
- Każdą bułkę posmarowałam oliwą i ułożyłam je na płycie a z wierzchu docisnęłam deską drewnianą.
- Piekłam z każdej strony po 4 - 5 minut.
- Gdy przestygły przecięłam na pół i włożyłam ulubione dodatki.
Przepis kuchni włoskiej
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.