Lubię takie niezwyczajne połączenia.
Tofu jadałam w curry, z makaronem ale na kanapce nigdy jeszcze i czas to nadrobić.
Śniadanie będzie smakowite, odżywcze i pożywne, polecam.
Kanapka z tofu.
- kostka wędzonego tofu - 180 g
- 1 jajo
- 3 łyżki napoju sojowego
- sól różowa himalajska
- pieprz czarny
- chleb pełnoziarnisty na zakwasie
- 2 - 3 łyżki oliwy
- 1 pomidor
- 1/2 pęczka szczypiorku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 4 łyżki sosu sojowego
- 1/2 łyżeczki wędzonej papryki
- Tofu pokroiłam na plastry.
- Wymieszałam sos sojowy z oliwą i wędzoną papryką, włożyłam do marynaty tofu i odstawiłam na minimum godzinę.
- Jajo roztrzepałam z napojem sojowym, solą i pieprzem.
- Maczałam kromki chleba w jaju i smażyłam na oliwie aż się zrumieniły z obu stron.
- Na drugiej patelni podsmażyłam na oliwie tofu z obu stron na złoty kolor.
- Na podsmażonej kromce chleba ułożyłam plastry tofu, plastry pomidora i posypałam szczypiorkiem.
Przepis z archiwum
2 komentarze
Lubię tofu, ale przyznam się, że na kanapce jej nie jadłam.
OdpowiedzUsuńI znowu czegoś nie robiłaś Claudio, czas to nadrobić bo warto.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.