Shatta to niezbędny element palestyńskiego stołu.
Gospodynie mają ją w kuchni zawsze i dodają do czego się da.
Shatta ożywia dania tłuszczowe, a łagodnym nadaje smaku, dlatego warto zawsze mieć jakiś słoik w lodówce.
Przepis na shattę pochodzi z książki Samiego Tamimi i Tary Wigley "Palestyna".
Shatta.
- 250 g czerwonych lub zielonych lub mieszanych papryczek chili
- 1 łyżka soli
- 3 łyżki octu jabłkowego
- 1 łyżka soku z cytryny
- oliwa do zalania
- Ja zrobiłam shattę z papryczek mieszanych ale można zrobić samą zieloną lub samą czerwoną, jak lubicie i uważacie.
- Pokroiłam papryczki w cieniutkie plasterki wraz z nasionami.
- Przełożyłam je do słoika z pokrywką, wsypałam sól i dokładnie wymieszałam.
- Zamknęłam słoik i wstawiłam do lodówki na trzy dni.
- Trzeciego dnia odcedziłam od płynu a chili zmiksowałam nie tak do końca na pastę.
- Dodałam ocet i sok z cytryny, wymieszałam i z powrotem włożyłam do słoiczka.
- Zalałam oliwą do wysokości i wstawiłam do lodówki.
- Oliwa przebywając w lodówce gęstnieje, dlatego po wyjęciu należy dobrze potrząsnąć słoikiem.
- Jeśli zrobicie więcej to wystarczy słoiki zapasteryzować.
Przepis kuchni palestyńskiej
2 komentarze
Bułgarzy dodają zielonej, poszatkowanej pietruszki.
OdpowiedzUsuńO też super.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.