Od razu, na wstępie napiszę że potrzebna będzie feta oryginalna z mleka owczego, wtedy też danie będzie idealne.
Sery solankowe, śródziemnomorskie nie smakują tak samo.
Upieczona feta jest kremowa, jedwabista, idealna do smarowania na świeżym pieczywku.
Popróbujcie, jest rewelacyjnie a podniebienie się cieszy.
Feta pieczona z sezamem.
- 1 kostka fety - 150 g
- 2 łyżki miodu + 1 łyżka
- 2 łyżki sezamu
- 4 łyżki oliwy extra virgin
- sól morska
- świeży tymianek
- Fetę osuszyłam ręcznikiem i nasmarowałam 2 łyżkami miodu.
- Potem obtoczyłam fetę w sezamie.
- Ułożyłam ją w naczyniu do zapiekania, polałam oliwą i piekłam w piekarniku nagrzanym do 190 C z opcją grzania góra/dół przez 15 minut.
- Polałam łyżką miodu, posypałam solą.
- Posypałam listkami tymianku.
- Gorące naczynie warto postawić na ściereczce gdyż feta szybko stygnie i nie jest już wtedy taka kremowa.
- Zajadaliśmy dlatego gorącą z bagietką, wyjadając aromatyczną oliwę.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.