Przepis pochodzi z książki Samiego Tatami i Tary Wigley "Palestyna".
Z tej książki dania nie mogą być złe, wypróbowałam już sporo z nich i wszystkie rewelacja.
Dziś kalafiorowe racuchy, przepyszne.
Idealna alternatywa dla kalafiora z bułką za którym nie wszyscy przepadają.
Polecam gorąco.
Racuchy z kalafiora.
- 1 mały kalafior ok. 300 g
- 120 g mąki pszennej
- 20 g natki pietruszki posiekanej
- 1 cebula posiekana
- 2 jaja
- 1 i 1/2 łyżeczki mielonego kminu
- 3/4 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
- 1/2 łyżeczki chili aleppo w płatkach lub chili
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok. 250 ml oleju do smażenia
- sól morska
- pieprz czarny
Sos:
- 250 g jogurtu w stylu greckim
- 1/2 łyżeczki suszonej mięty
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka oliwy
- 1/2 łyżeczki soli
- Do miski wlałam jogurt, dodałam sól, miętę, sok z cytryny i oliwę i dokładnie wymieszałam.
- Odstawiłam do czasu podania.
Przygotowanie racuchów:
- Kalafiora podzieliłam na małe różyczki a łodygę pokroiłam w plastry i gotowałam 5 minut w osolonej wodzie.
- Odcedziłam potem, zachowując trochę wody z gotowania.
- Podgotowany kalafior zmiażdżyłam tłuczkiem do ziemniaków, tylko nie na pure, niech zostaną kawałki.
- Dodałam resztę składników na racuchy, 1 i 1/4 łyżeczki soli i dużą szczyptę pieprzu i dokładnie wymieszałam.
- I tutaj jak masa jest za gęsta to wystarczy dodać wody z gotowania kalafiora.
- Na patelni rozgrzałam olej i nakładałam łyżką porcje masy.
- Smażyłam z obu stron na złoty kolor.
- Osączałam na ręczniku papierowym.
- Podałam racuchy z sosem miętowym.
Przepis kuchni palestyńskiej
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.