Na śniadanie najlepszy omlet, zawsze tak powtarzałam i dalej podtrzymuje swoje zdanie.
Pyszny, puszysty z ulubionymi owocami, dodatkami, twarożkiem czy dżemem, o może z miodem.
Widzicie ile wariacji? ile ciekawych pomysłów.
Zabieramy się za robienie omletu?
Omlet waniliowy.
- 5 jaj
- 35 g odżywki białkowej waniliowej
- 5 łyżek mleka
- 50 g mąki orkiszowej razowej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka masła klarowanego
- 3 morele
- 3 brzoskwinie ciasteczkowe
- 3 - 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka miodu
- Białka oddzieliłam od żółtek.
- Ubiłam białka ze szczyptą soli na sztywną pianę.
- Teraz dodałam żółtka i mleko, wymieszałam delikatnie.
- Na koniec wsypałam odżywkę białkową i mąkę, wymieszałam.
- Na patelni rozgrzałam masło i wylałam masę jajeczną.
- Nakryłam patelnię pokrywką i smażyłam na niedużym ogniu aż omlet zaczął odstawać od brzegów patelni.
- Wtedy to przewróciłam go na drugą stronę, nie jest to trudne.
- Dopiekałam jeszcze chwilę aby był ładnie zrumieniony.
- Usmażony przełożyłam na talerz, posmarowałam jogurtem, ułożyłam owoce pokrojone w plastry i skropiłam miodem.
Przepis własny
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.