Opowieść o miłości, która miała się nie zdarzyć.
Jest to opowieść o miłości, której miało nie być, która zdarzyła się nie w tym czasie, nie w tym miejscu.
Julka nie miała łatwego życia, los odebrał jej matkę, a ojciec wówczas ją odrzucił.Jej miejsce zajęła jej przyrodnia siostra Maja.
W dzieciństwie zdiagnozowano u Julii chorobę kardiologiczną, wówczas chorobę zaleczono.
Lekarz kazał przychodzić na kontrolę i mówił że jeśli nie będzie o siebie dbała choroba w młodości może powrócić.
Przeszłością szczęśliwej przyszłości nie zbudujesz. Gniewem zatracisz jakąś część siebie. Zobaczysz tę najbardziej wartościową. Zostanie tylko pustka.
Tak też się stało, a Julka skłócona z ojcem, siostra Mają nie ma ni kim polegać.
Jest jednak obok przyjaciółka Ada, która pomaga jej jak może.
Samoocena, poczucie własnej wartości buduje nas, umacnia we wszelkich działaniach, pomaga stawić czoła przeciwnością losu, nikt nie jest w stanie nas zniszczyć.
A co dobrego w życie dziewczyny wprowadzi znajomy z przed lat Patryk?
- Masz rację. Trudno przyznać się do błędu, ale później chyba łatwiej żyć z czystym sumieniem. Łatwiej zacząć nowe życie.
Książkę czytało się bardzo dobrze, jednak stały temat wiary w Boga nieco zaburzył fajny tok czytania.
Czy tylko ja miałam wrażenie że ktoś chce mnie przekonać do wiary w Boga?
Nie lubię takich przekonań.
Polecam do przeczytania.
Tytuł: Miłość w kroplach deszczuAutor: Katarzyna Krakówkaliteratura obyczajowaWydawnictwo: Novae ResWydana w roku 2022literatura obyczajowastron: 294
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.