Fajna nazwa dla tych przepysznych placków.
Przepis znalazłam u Malwiny i szybko usmażyłam bo uwielbiam kuchnię grecką prawie tak mocno jak włoską czy hiszpańską.
Te placki są pożywne, przepyszne, idealne do pracy na II śniadanie czy do szkoły.
Polecam gorąco.
Tomatokeftedes.
- 3 dojrzałe pomidory z pestkami - ok. 500 g
- 1 jajo
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- kilka listków bazylii
- 1 łyżeczka posiekanych listów mięty
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
- sól morska
- pieprz do smaku
- 1 ząbek czosnku
- 1 czerwona cebula
- 1/2 - 3/4 szklanki mąki pszennej T 650
Do podania:
- Pomidory obrałam ze skórki i pokroiłam w drobną kostkę.
- Razem z sokiem włożyłam je do miski.
- Dodałam sól, zioła, posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, jajo, dokładnie wymieszałam.
- Stopniowo, łyżka po łyżce wsypywałam mąkę mieszając.
- Czasami jak pomidory mają mniej soku mąki trzeba mniej a czasami więcej.
- Musicie próbować sami, ciasto ma być jak gęste ciasto naleśnikowe.
- Ma rozgrzany olej nakładałam porcje masy i smażyłam z obu stron na złoty kolor.
- Podałam z sosem czosnkowym.
- Jak podaje Malwina pomidory powinny być dojrzałe i z dużą ilością pestek.
- Jeśli takie nie są należy je po pokrojeniu posolić aby puściły sok.
2 komentarze
Wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.