Börek to taki ślimak z nadzieniem, choć nie do końca bo börek to także zapiekane ciasto listkowe warstwowe.
Króluje w krajach azjatyckich ale i na Bałkanach, jest pyszne.
Można włożyć do niego prawie wszystko a potem cieszyć się harmonią smaków.
Przepis na mój börek pochodzi z książki "Stambuł do zjedzenia" Bartka Kiżuna.
Turecki börek.
Ciasto:
- 400 g mąki tortowej - dałam pszenną T 650
- 250 ml ciepłej wody
- 1 łyżka oliwy extra vergine
- 1 łyżeczka soli
Farsz:
- 220 g sera bałkańskiego typu feta lub oryginalny tulum
- 1 jajo
- 1 łyżeczka tureckiej papryki pul biber lub ew. jalapeno czy chili
- garść posiekanego koperku
Dodatkowo:
- ok. 500 ml oleju słonecznikowego
- Palcami pokruszyłam ser, wbiłam jajo, dodałam paprykę, posiekany koperek.
- Wymieszałam dokładnie i odstawiłam na bok.
Przygotowanie ciasta:
- Do miski wsypałam mąkę i sól.
- Rozgarnęłam mąkę na boki, robiąc w środku dołek i wlałam wodę i oliwę.
- Zaczęłam palcami kręcić kołka na dnie miski aby płyn wchłaniał coraz to więcej mąki.
- Jak składniki się połączyły przełożyłam ciasto do misy robota i na I biegu wyrabiałam 10 minut.
- Autor napisał: nie krócej!
- Gładkie i sprężyste ciasto podzieliłam na pół.
- Z każdej części uformowałam placek grubości ok. 1/2 centymetra i średnicy ok. 20 cm.
- Pierwszy placek włożyłam do miski o średnicy trochę większej niż on sam, zalałam olejem i włożyłam drugi placek.
- Oleju musi być tyle aby placki w nim pływały.
- Odstawiłam miskę na 60 minut.
- Po tym czasie na duży blat roboczy posmarowany olejem wyjęłam pierwszy placek.
- Zaczęłam rozciągać go palcami posmarowanymi olejem - ciasto jest bardzo elastyczne, aż osiągnął rozmiar ok. 70 x 100 cm.
- Jeśli jest w którymś miejscu za gruby wystarczy go rozciągnąć.
- Brzmi skomplikowanie ale ciasto jest takie elastyczne że nie jest to trudne.
- Ciasto teraz złożyłam wzdłuż krótszej krawędzi
- Na cieście rozłożyłam połowę farszu i zaczęłam zwijać wzdłuż dłuższego z brzegów.
- Zrolowałam do końca i całą operację ponowiłam z drugim plackiem.
- Zwinęłam moje rulony w ślimaka, drugi przykleiłam do pierwszego i ułożyłam na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia.
- Piekłam ciasto w piekarniku nagrzanym do 220 C z opcją grzania góra/dół.
- Najsmaczniejszy jest gorący choć niewątpliwie parzy w usta i język 😉
Przepis kuchni tureckiej
1 komentarze
Mniom! Mniom! Lubię taką szamkę. Chętnie wypróbuje przepis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu!^^
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.