Cytryny kiszone to przysmak japoński, ale tylko te kiszone w miodzie.
Miodowe yuzu to japoński pomysł na plasterki cytrusów marynowane /kiszone w miodzie.Te plasterki cytrynowe smakują magicznie.
Orzeźwiający i lekko kwaskowy smak cytryn oraz słodycz miodu razem tworzą prawdziwą petardę.
Stosować można do deserów, herbat, wody aromatyzowanej, ciast, czego tam chcecie.
Przepis na to cudo pochodzi z bloga Facet i Kuchnia.
Kiszone cytryny.
Składniki:
- 4 cytryny bio wyszorowane, organiczne, niewoskowane
- 600 - 700 ml miodu - u mnie wielokwiatowy
- Najpierw owoce wyszorowałam i sparzyłam.
- Potem wraz ze skórką je cieniutko pokroiłam.
- Można dodać do kiszenia swoje ulubione przyprawy np. nasiona kardamonu, gorczycy, ziela angielskiego ale cytrynki po ukiszeniu są aromatyczne same w sobie więc ja nie dawałam.
- Słoiki wyparzyłam.
- Plastry cytryn ułożyłam w słoikach jeden na drugim i zalałam miodem.
- Robiłam to powoli bo miód musi dostać się do każdego zakamarka owoców i wypełnić słoik.
- Miód musi przykryć całkowicie cytryny.
- Słoiki zakręciłam, tak nie do końca i postawiłam na talerzu aby po czasie jak zacznie kisnąć i rozpierać słoik nie kipiały na blat.
- Wstawiłam je do ciemnej szafki na 2 tygodnie.
- Codziennie odkręcałam słoik aby gaz się wydostał na zewnątrz.
- Co drugi dzień przestawiałam słoiki do góry nogami aby cytryny z wierzchu tez miały kontakt z sokiem.
- Po 2 tygodniach wyniosłam słoiki do piwnicy i zostawiłam na kolejne 4 - 5 tygodni.
- Po tym czasie są pyszne.
- Można je przechowywać do kilkunastu tygodni.
- Tak samo można postąpić z pomarańczami, bergamotkami, limonkami.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.