Riese. Największy projekt nazistowskich Niemiec, którego przeznaczenie wciąż pozostaje nieznane. Niegdyś być może podziemne miasto, arka przetrwania lub fabryka, w której pracowano nad bronią jądrową – dziś atrakcja turystyczna w Górach Sowich.Sięgnęłam po książkę po reklamach w necie, polecali na Legimi i wcale nie wiedziałam że jest to książka fantasy.
Opinie o książce są różne, powiedziałabym pół na pół pochlebne i negatywne.
Ja powiem szczerze, książka mi podpasowała i szybko ją "wciągnęłam".
Wartka akcja, fajnie sceny, super temat, taki na czasie: pandemia, można odgrodzić się od faktycznych zakażeń.
Pięcioro ludzi zamierza zwiedzić podziemne miasto w Górach Sowich i nie przeczuwa co za chwilę się stanie.
Podczas zwiedzania następuje tąpnięcie i stropy, sufit zawala się.
Nie przeżyje nikt oprócz wcześniej wspomnianych pięciu osób.
Każdy z nich chce przeżyć ale wkrótce odkrywają że to co wydaje im się ich światem, takim nie jest.
Co się stało? dlaczego nie ma nigdzie ludzi?, czemu nie mogą znaleźć pożywienia?
Czyżby okazało się że są jedynymi ludźmi? którzy przeżyli?
Fajna opowieść zakończona tak aby autor miał otwartą furtkę do dalszych części.
Chętnie bym przeczytała a nawet obejrzała ekranizację.
Ja osobiście polecam.
Tytuł: Projekt RieseAutor: Remigiusz Mrózfantasy, science fictionWydawnictwo: FiliaWydana w styczniu 2022 rokustron: 480
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.