Szakszuka często gości na śniadanie w naszym domu i choć znakomita jest też na obiad, u nas najchętniej jadamy ją właśnie na śniadanie.
Treściwe śniadanie to dla mnie podstawa aby potem wykonywać ciężką pracę.
Polecam i Wam na śniadanie czy obiad, będzie znakomita.
Szakszuka z mięsem.
- 100 g mięsa wieprzowego np. od szynki
- 1 biała cebula
- duży pęczek natki pietruszki
- 300 g passaty pomidorowej
- szczypta cukru trzcinowego
- sól morska
- 1 łyżeczka curry indyjskie
- 5 małych jaj "S"
- 1/2 pęczka kolendry
- 1 łyżka masła klarowanego
- Mięso pokroiłam w kosteczkę i podsmażyłam na rozgrzanym maśle klarowanym.
- Smażyłam na niewielkim ogniu przez jakieś 5 minut.
- Potem dodałam posiekaną drobno natkę pietruszki i posiekaną drobno cebulę, smażyłam minutę i wlałam passatę pomidorową.
- Dodałam także sól, cukier oraz curry, gotowałam aż sos zrobił się gęsty.
- Wtedy robiąc dołki w sosie wbiłam jaja, posoliłam, nakryłam patelnię pokrywką i gotowałam aż białka się ścięły.
- Potem posypałam posiekaną grubo kolendrą.
Pomysł własny.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.