Przepis pochodzi wprost z Bieszczad a dokładniej z gospodarstwa agroturystycznego "Na Zamłyniu" w Jałowem.
Gołąbki wyszły znakomite, są pikantne, mają kremowe wnętrze, są znakomite.
Polecam wszystkim bo naprawdę warto je spróbować.
Gołąbki z ziemniakami.
- średnia główka kapusty - miałam włoską
- 1000 g ziemniaków
- 1 jajko
- 1 bułka pszenna - dałam 100 g bułki tartej
- 1 łyżka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1 cebula
- 150 g boczku
- 1 szklanka bulionu
Omasta:
- 100 g szpeku lub boczku
- 1 duża cebula
- 1 łyżeczka oleju
- Ze środka kapusty wycięłam głąb i włożyłam ją do garnka, zalałam wrzącą wodą i zostawiłam na 10 minut.
- Liście powinny odejść jeden od drugiego.
- Zostawiłam je do ostygnięcia.
- Ziemniaki starłam na tarce jarzynowej.
- Boczek pokroiłam w kostkę, wysmażyłam na patelni i dodałam cebulkę pokrojoną w kostkę, podsmażyłam, przestudziłam.
- Teraz boczek dodałam do ziemniaków, dodałam także bułkę tartą, sól, pieprz i jajo, wymieszałam dokładnie.
- Z liści odcięłam zgrubiałe głąby aby łatwiej można było je zwijać.
- Na środek każdego liścia ułożyłam porcję ziemniaków i zawinęłam gołąbek, najpierw boki kapusty a potem w rulon.
- Gołąbki ułożyłam w szybkowarze, zalałam bulionem i dusiłam na najmniejszej mocy ok. 60 minut.
- Cebulkę i szpek pokroiłam w kostkę i podsmażyłam na oleju.
- Podałam gołąbki z omastą.
- W Jałowem podają je z sosem grzybowym lub podsmażoną cebulą.
Przepis kuchni bieszczadzkiej.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.