Przepis na to cudo znalazłam u Moniki w jej Sio smutki.
Omlet jest pyszny, piękny wizualnie, oczy jedzą same.
Ale nie tylko oczy jedzą bo i buzia obraca kęs po kęsie bo jest pyszny.
Trochę z nim zabawy jest ale warto się pokusić i zjeść pyszne śniadanie.
Jest to przepis kuchni azjatyckiej.
Rolowany omlet z cukinią.
- 4 średniej wielkości jaja
- pół niewielkiej cukinii
- 2 - 3 łyżki posiekanego szczypiorku
- 1 mała czerwona cebula
- szczypta soli
- szczypta pieprzu do smaku
- 2 - 3 łyżki oleju do smażenia
- Cukinię pokroiłam najpierw w plastry a potem w zapałkę.
- Cebulę pokroiłam w drobną kostkę.
- Szczypiorek także drobno pokroiłam.
- Jaja wymieszałam z solą i pieprzem.
- Do jaj dodałam cukinię, cebulę i szczypiorek, wymieszałam.
- Na patelni - 26 cm, rozgrzałam olej i na gorący wlałam połowę masy, równo ją rozprowadzając po całej patelni.
- Smażyłam ok. 1 minuty i teraz zaczyna się zabawa.
- Omlet zaczęłam zwijać z jednej strony do środka, pomagając sobie łopatką.
- Po każdym zawinięciu czekałam 30 sekund aby omlet dobrze się podsmażył.
- Gdy omlet zwinięty był prawie do połowy na wolną część patelni wlałam połowę z reszty masy jajecznej z cukinią.
- Ponownie smażyłam minutę i cały proces zwijania powtórzyłam.
- Gdy druga połowa masy była zwinięta wylałam resztę masy i czynność zaczęłam od nowa.
- Gdy zwinęłam cały omlet w rulon, podsmażyłam go jeszcze z każdej strony aby był chrupiący po bokach.
- Przed podaniem pokroiłam go na plastry ok. 2 cm grubości.
- Podałam z sosem pomidorowym.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.