No to mamy mega danie o niespotykanym smaku, pięknie aromatyczne, cudnie kremowe i chrupiące zarazem.
Wiecie co? one są mega po prostu i nie można obok nich przejść obojętnie.
Polecam zróbcie koniecznie.
Krewetki z chorizo.
- 1 i 1/2 szklanki białej komosy ryżowej
- 2 i 1/2 szklanki bulionu warzywnego
- 280 g cienkiego pikantnego chorizo
- 2 szalotki
- 3 ząbki czosnku
- 1 pęczek dymki ze szczypiorem
- 30 surowych krewetek
- sól morska
- Obrałam i oczyściłam krewetki.
- Chorizo pokroiłam w plastry, szalotkę i czosnek również w plastry.
- Dymkę razem ze szczypiorem posiekałam.
- Komosę zalałam bulionem i ugotowałam do miękkości ok. 15 minut.
- Na patelni podsmażyłam plastry chorizo a jak wysmażył się pikantny olej paprykowy wrzuciłam cebulę i czosnek.
- Smażyłam 3 minuty i dodałam krewetki, smażyłam po 2 minuty z każdej strony.
- Posoliłam i dodałam ugotowaną komosę, wymieszałam.
- Posypałam szczypiorem.
Przepis własny.
2 komentarze
Cześć! Szczerze mówiąc nadal obawiam się samodzielnie robi krewetki. Te wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Nie ma się czego bać, to bardzo proste, musisz kiedyś spróbować. Pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.