To jeden z prostszych chlebów jakie upiekłam.
Pracy przy nim niewiele a efekt zadowoli wybrednych smakoszy.
Ma miękki i sprężysty miąższ i chrupiącą skórkę.
Idealny na śniadanie z samym masłem, ja lubię jeszcze plastry rzodkiewki na to 😏
Chleb na zakwasie.
- 200 g zakwasu żytniego z lodówki
- 400 g wody
- 800 g mąki chlebowej T 750
- 16 g soli
- Wszystkie składniki przeniosłam do misy robota i mieszałam 3 minuty na 2 biegu.
- Odstawiłam na 15 minut aby ciasto odpoczęło.
- Potem mieszałam jeszcze 3 minuty na 2 biegu.
- Odstawiłam na 60 minut do wyrastania.
- W tym czasie ciasto składałam 2 razy co 30 minut.
- Składałam czyli rozciągałam ciasto do góry i wciskałam w środek, tak na cztery strony świata.
- Pojemnik z ciastem wstawiłam teraz do lodówki na ok. 12 godzin.
- Następnego dnia wyjęłam pojemnik z ciastem z lodówki, pozwoliłam mu się godzinę ocieplać.
- Teraz ciasto wyjęłam na blat, złożyłam i uformowałam okrągły bochen.
- Chleb przełożyłam do pojemnika wysypanego mąką ryżową i odstawiłam na 3 - 4 godziny do wyrastania.
- Wyrośnięty chleb wyjęłam na kawałek papieru do pieczenia aby łatwo było go przenieść do garnka.
- Nacięłam chleb żyletką.
- Garnek żeliwny grzałam razem z piekarnikiem, który nastawiłam na 250 C z opcją grzania góra/dół.
- Jak piekarnik się nagrzał, przeniosłam do niego chleb.
- Nakryłam garnek pokrywką, uwaga aby się nie poparzyć.
- Piekłam najpierw 15 minut w 250 C, potem zdjęłam pokrywkę, zmniejszyłam temperaturę do 200 C i bez pokrywki piekłam jeszcze 30 minut.
- Upieczony chleb wyjęłam z garnka i studziłam na kratce.
Przepis własny.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.