Naleśników na blogu masa, i na mące pszennej i bezglutenowej, na mleku, na wodzie, na napojach roślinnych ale maślankowych nie ma na pewno.
Spieszę aby nadrobić ten nietakt bo naleśniki tak przyrządzone są przepyszne, delikatne, rozpływają się w ustach.
Warto się nimi zająć, zachęcam.
Naleśniki na maślance.
Ciasto: 2 placki średnica patelni 26 cm
- 3 łyżki pełne mąki pszennej T 650
- 1 jajo
- 1 szklanka maślanki
- sól ziołowa do smaku
- pieprz czarny świeżo mielony
Dodatki:
- 3 dymki ze szczypiorem
- 3 młode buraczki
- 3 buraczki razem z listkami botwiny
- 100 g chorizo
- 150 g - kulka mozzarelli
- sól morska
- pieprz świeżo mielony
- szczypta curry
- olej do smażenia
- Do miski wlałam maślankę, dodałam jaja, zmiksowałam.
- Teraz dodałam mąkę i sól i sporo białego pieprzu, dokładnie wymieszałam.
- Wszystkie składniki farszu drobno posiekałam: dymkę wraz ze szczypiorem, buraczki wyszorowałam i również drobno posiekałam.
- Teraz posiekałam także botwinę z buraczkami a chorizo pokroiłam w kosteczkę.
- Ponieważ naleśniki będą dwa na każdą z patelni wlałam 2 łyżki oleju a jak się rozgrzał połowę masy na każdą patelnię.
- Teraz posypałam równo ciasto buraczkami i botwiną.
- Równomiernie po całym naleśniku.
- Następnie rozsypałam chorizo i pokruszyłam ser mozzarella.
- Posypałam solą, pieprzem i curry.
- Smażyłam naleśnik pod przykryciem, na średnim ogniu 3 - 4 minuty.
- Po czym złożyłam naleśnik na połowę i dosmażałam jeszcze po 2 minuty z każdej strony.
- Każdy naleśnik po zdjęciu z patelni pokroiłam na 3 kawałki.
"Podróże małe i duże"
Rodzinka |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.