poniedziałek, 31 maja 2021

Barszcz biały chrzanowy na zakwasie z jajem i boczkiem

Czy barszcz biały chrzanowy je się tylko w Wielkanoc? a kto tak powiedział? on jest smaczny o każdej porze roku i smakuje obłędnie.
Dziś wersja na własnym zakwasie, zrobicie go sami bo to rzecz prosta.
Potem będziecie delektować się wspaniałą zupą przez cały rok.
Barszcz chrzanowy na zakwasie.

Składniki:
Zakwas na barszcz biały:
  • 3 łyżki mąki orkiszowej T 2000 lub pszennej T 2000
  • 700 ml przegotowanej i ostudzonej wody
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • listek laurowy
Barszcz:
  • zakwas na barszcz biały
  • opakowanie surowego boczku w plastrach - 100 g
  • mała marchewka
  • pietruszka
  • kawałek selera
  • biała część pora
  • 2 łyżki suszonego majeranku
  • sól morska do smaku
  • pieprz czarny do smaku
  • sok z cytryny
  • korzeń chrzanu ok. 10 cm
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/4 szklanki słodkiej śmietanki
  • szczypiorek
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 2 suszone listki laurowe
  • jajka na twardo wg uznania
  • 2 - 3 łyżki rzeżuchy
Przygotowanie zakwasu:
  • Mąkę wymieszałam z niewielką ilością wody tak aby nie było grudek.
  • Potem dodałam resztę wody, ziele angielskie, zmiażdżony czosnek i liść laurowy, wymieszałam.
  • Przelałam całość do szklanego naczynia, nakryłam gazą i pozostawiłam na kilka dni aby zakwas ukisł.
  • Codziennie mieszałam i po 4 - 5 dniach zakwas nabiera kwaśnego zapachu, wtedy jest gotowy.
Przygotowanie barszczu:
  • Do garnka wlałam ok. 1200 ml wody, dodałam pokrojoną w talarki marchewkę, pietruszkę w całości i kawałek selera, pora, zmiażdżony czosnek, ziele angielskie i liść laurowy.
  • Zagotowałam i gotowałam 30 minut.
  • Wyjęłam pietruszkę, selera, pora a do reszty wlałam cały zakwas - przecedzony - dodałam sok z cytryny, do smaku.
  • Potem doprawicie więcej jeśli trzeba.
  • Dodałam starty na drobnych oczkach chrzan i suchy majeranek, zagotowałam.
  • Dolałam teraz śmietankę, sól i pieprz, zagotowałam.
  • Plastry boczku wysmażyłam na suchej patelni na czipsy.
  • Jaja ugotowałam na twardo, wystudziłam, obrałam, pokroiłam w plastry lub w cząstki.
  • Posypałam na talerzu posiekanym szczypiorkiem i rzeżuchą, dodałam czipsy z boczku i jajo.
Smacznego.
"Podróże małe i duże"
Złoć żółta

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger