Ja dziś dodałam jabłka i borówki amerykańskie.
Połączenie tych trzech owoców to petarda, polecam gorąco.
Ciasto jest wilgotne, nawet lekko zakalcowate ale takie ma być, jest znakomite.
Ciasto owocowe.
Składniki:
Ciasto: forma do tarty 32 cm
- 220 g mąki orkiszowej jasnej T 630
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru trzcinowego + do posypania
- 150 g masła
- 1 jajo
- szczypta soli
Nadzienie:
- 300 g gęstej słodkiej śmietany 30 %
- 5 jaj
- 3 łyżki ksylitolu
- 60 g proszku budyniowego
- 2 łyżki wiórków kokosowych
- 500 g jabłek
- 3 łodygi rabarbaru
- 1 szklanka borówek amerykańskich
- 50 g płatków migdałowych do posypania
- miód płynny do polania - kilka łyżek
- cukier puder do posypania
Przygotowanie ciasta:
- W misce wymieszałam mąkę, proszek do pieczenia, cukier, sól.
- Dodałam zimne pokrojone masło, oraz wbiłam jaja i szybko zagniotłam ciasto.
- Owinęłam je w folię spożywczą i włożyłam na 30 minut do lodówki.
- Śmietanę zmiksowałam z proszkiem budyniowym, jajami i ksylitolem.
- Do masy śmietanowej dodałam wiórki kokosowe i jeszcze raz wymieszałam.
- Jabłka obrałam i pokroiłam w cienkie plasterki, rabarbar umyłam i pokroiłam na kawałki.
- Wystudzone ciasto wyjęłam, rozwałkowałam cienko, wylepiłam dno i brzegi formy do tarty.
- Docisnęłam ciasto do dna i boków, nakłułam widelcem i boki i dno.
- Na ciasto wylałam masę śmietanową, wcisnęłam plastry jabłka, kawałki rabarbaru i posypała połową borówek.
- Na sam koniec posypałam płatkami migdałowymi.
- Piekłam ciasto w piekarniku nagrzanym do 180 C z opcją grzania góra/dół przez 60 minut.
- Po upieczeniu posypałam cukrem pudrem a przed samym podaniem skropiłam płynnym miodem i posypałam resztą borówek.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Pałac w Ksawerowie woj. łódzkie |
5 komentarze
Przepis powędruje do mego brata, podoba mi się i mu się spodoba. Lubię rabarbar, nie łączyłam go jeszcze z jabłkami i borówkami, także jestem ciekawa tego połączenia. Zdjęcia prześliczne. Pozdrawiam i życzę miłej środy. :)))
OdpowiedzUsuńPolecam i ciesze się że przypadł do gustu. Napisz jak się upiekł?
UsuńPrzepis zapisany, na pewno go zrobię, na sam widok ślinka cieknie. Pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńprzepis przepisem, ale samo ciasto jakie cudowne na tych zdjęciach. Aż ma się ochotę zrobić jak najszybciej własne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję, pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.