Lubicie precle? chyba nie ma takiej osoby co by ich nie lubiła a jeśli jest to niech da znać 😏
Nasze wypiekanie w czasach odosobnienia to chwilowe oderwanie się od ponurej rzeczywistości.
Siedzimy w domach, przynajmniej większość a sama myśl o tym, że inni piekarze i piekarenki to samo w tym samym czasie wypiekają napawa optymizmem i wywołuje uśmiech na twarzy.
Moje precle wyszły znakomicie, posypałam je cytrynową solą w płatkach - wyborne.
Uśmiechajmy się do siebie a wszystkim będzie łatwiej.
Przepis na precle pochodzi z bloga Salt&Baker.
Zapraszam do wypiekania precli.
Składniki:
- 1 szklanka ciepłej wody
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 2 i 1/4 łyżeczki drożdży instant *
- 2 i 1/2 szklanki mąki uniwersalnej - dałam tortową T 450
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka niesolonego miękkiego masła
- 1 i 1/2 szklanki wody
- 3 łyżki sody oczyszczonej
- sól w płatkach do posypania
Przygotowanie precli:
- W misie robota kuchennego wymieszałam ciepłą wodę z drożdżami i cukrem, pozostawiłam na 5 minut.
- Potem wsypałam 1 szklankę mąki, sól i dodałam miękkie masło, mieszałam mieszadłem hakowym do połączenia składników.
- Teraz dodałam resztę mąki, wymieszałam a potem wyrabiałam 5 - 6 minut najpierw na niskich obrotach, stopniowo zwiększając.
- Ciasto ma być bardzo plastyczne i elastyczne.
- Miskę posmarowałam olejem i przełożyłam do niej kulę ciasta, nakryłam folią spożywczą i odstawiłam do wyrastania na 30 - 40 minut.
- Zagotowałam półtorej szklanki wody, dodałam do niej sodę i wymieszałam a potem przelałam do płaskiego pojemnika aby ostygła.
- Wyrośnięte ciasto wyjęłam na blat, zagniotłam, podzieliłam na 8 równych części.
- Z każdej części zrobiłam długi na ok. 50 cm wałek i zaplotłam precelka czyli skręciłam wałek i podwinęłam końce pod spód.
- Jak skręcać precle zajrzyjcie do Whitney.
- Każdy precel wylądował teraz w kąpieli wodnej z sodą na 2 minuty.
- Jeśli precel wystaje z nad wody to trzeba go polewać.
- Blachę wyłożyłam papierem do pieczenia i układałam na niej wymoczone precle.
- Jeszcze mokre precle posypałam solą cytrynową w płatkach.
- Nakryłam precle ściereczką i odstawiłam na 10 minut aby podrosły.
- Piekłam je w piekarniku nagrzanym do 200 C przez 8 - 10 minut.
- Upieczone studziłam na kratce.
Smacznego.
Przepis od Salt&Baker.
Precle na blogach:
Akacjowy blog
Gotuj zdrowo kolorowo
Konwalie w kuchni
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moja akademia smaku
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Tajemnice smaku
Weekendy w domu i w ogrodzie
Zacisze kuchenne
Akacjowy blog
Gotuj zdrowo kolorowo
Konwalie w kuchni
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moja akademia smaku
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Tajemnice smaku
Weekendy w domu i w ogrodzie
Zacisze kuchenne
"Podróże małe i duże"
Kwiat Jabłoni - wiosna 2020 |
20 komentarze
Pysznie upieczone!
OdpowiedzUsuńWspaniale piekło się razem . Dziękuję za #zostańwdomuiupiecz
I ja dziękuję Aniu.
UsuńŚliczne precle, a że pyszne to i aj wiem
OdpowiedzUsuńFajnie margot, do upieczenia.
UsuńWyglądają przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńZnakomicie wyglądają Twoje precle i miękisz mają perfekcyjny. Nie mogę tylko znaleźć w przepisie, tego płynu ze szklaneczki... Dużo uśmiechów i zdrowia i do kolejnego wspólnego pieczenia.
OdpowiedzUsuńW szklaneczce było piwo karmelowe ha ha, pysznie smakowało z preclami, dzięki Gucio.
UsuńDorotko pięknie Ci się udały :)Uśmiecham się do Ciebie, pozdrawiam serdecznie i do następnego pieczenia :)M
OdpowiedzUsuńI ja uśmiecham się do Ciebie, dziękuję.
UsuńFajne pomysł z dodatkiem cytrynowej soli. Pysznie nam się wypiekły się te precle :-) Dziękuje za wspólne wypiekanie :-)
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję, z cytrynową solą wyszły wyborne.
UsuńTwoje precle są piękne, wspólne pieczenie daje moc. Do następnej Piekarni.
OdpowiedzUsuńDo następnej Piekarni Basiu.
UsuńBardzo piękne prezle, a wykończenie znakomite:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie Niko.
UsuńJakie ładniutkie!
OdpowiedzUsuńZamarzyłam o nich :)
Cieszę się że się podobają.
UsuńPięknie Ci się upiekły. I jakie puchate. Do kolejnego spotkania☺️
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzeno i do kolejnego spotkania.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.