Film w reżyserii Deana Craiga.
Jack przeżywa różne wersje tego samego dnia, próbując opanować problematycznych gości, wszechobecny chaos i potencjalny romans na ślubie swojej siostry.
Akcja podobna do filmów Woodego Allena, dzieję się wszystko i można się pogubić kto z kim i dlaczego.
Fajne gagi sytuacyjne, sporo śmiechu, film idealny na leniwe popołudnie.
Dobra gra aktorska Olivii Mun jako Diny, Sama Claflina jako Jacka, Jacka Farthinga jako Marca.
Warto obejrzeć, polecam.
Do obejrzenia!
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.