Ale jakiego księżyca? może on pysznić się spokojnie nazwą Super księżyca.
To była wyjątkowa noc.
Na niebie można było zaobserwować wielki i niewątpliwie najjaśniejszy księżyc od dawien dawna.
Lutowa pełnia Księżyca to tzw. Śnieżny Księżyc.
Była to druga pełnia w tym roku, nazywana także Burzową Pełnią Księżyca lub Głodną Pełnią Księżyca.
Nazwa pochodzi od pogody w lutym w Ameryce Południowej, która była z reguły zimna, śnieżna.Śnieżny Księżyc w pełni świecił mocno i jasno, a przy tym znalazł się on blisko Ziemi, więc tarcza była niesamowitych rozmiarów.
Księżyc można było oglądać już po zmroku, swoje apogeum osiągnął dziś 9 lutego o godzinie 7:33.
Warunki atmosferyczne były tak znakomite że widać go było wszędzie gołym okiem.
Była to druga pełnia z trzynastu jakie zaobserwujemy w tym roku.
Opracowała: Dorota Owczarek
Zdjęcia: Przemysław Osowski
9 lutego 2020 roku
Konstantynów Łódzki
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.