Jedzą go w Turcji, Gruzji czy Azerbejdżanie.
Lawasze to znakomity dodatek do mięs, dipów, zup czy past.
Sam smakuje również wyśmienicie, spróbujecie go upiec?
W oryginale piecze się go w specjalnych piecach umieszczonych w ziemi i nazywa się je tonirami.
Ormiańskie chlebki.
Składniki: 4 chlebki
- 1 szklanka mąki pszennej T 650 + garść do podsypywania
- 1/2 szklanki letniej wody
- płaska łyżeczka soli
- 1 - 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
Przygotowanie chlebków:
- Do miski wsypałam mąkę, powoli wlewałam ciepłą wodę i wyrobiłam ciasto.
- Na koniec do ciasta dodałam olej z chili, wyrobiłam gładkie i elastyczne ciasto.
- Uformowałam w kulę, przykryłam ściereczką i pozostawiłam na 20 - 30 minut aby ciasto odpoczęło.
- Kulę ciasta podzieliłam na cztery części, każdą część rozwałkowałam cienko.
- Piekłam na blasze grillowej z obu stron aż się przyrumieniły.
- Można piec je w piekarniku nagrzanym do 220 C przez 5 - 6 minut.
- Zajadałam z kotletami z łupin bobu, pyszota a innym razem z dipem z fasoli, tutaj pełna dowolność.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.