Są delikatne, bardzo puszyste i mega smakowite.
Najlepsze na diecie bezglutenowej, nerkowce zwane błędnie orzechami idealnie tutaj się sprawdzają.
Spróbujcie a nie pożałujecie.
Śniadaniowe placki bezglutenowe.
Składniki:
- 180 g nerkowców
- 160 g jogurtu naturalnego
- 2 jaja
- 2 dojrzałe banany
- 2 łyżki oleju
Przygotowanie placków:
- Nerkowce wsypałam do młynka do mielenia kawy i zmieliłam na mąkę.
- Można je wcześniej uprażyć na suchej patelni i wystudzić przed zmieleniem.
- Banany zmiksowałam z jogurtem, olejem i jajami.
- Do masy dodałam zmielone nerkowce, wymieszałam.
- Na patelni rozgrzałam olej i nakładałam nieduże porcje masy, lekko spłaszczając.
- Smażyłam z obu stron na złoty kolor na średnim ogniu.
- Podałam z wiśniami.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Świątynia Wang w Karpaczu woj. dolnośląskie |
2 komentarze
Cudowne naleśniki! Ja uwielbiam właśnie nerkowce w postaci mąki- super też jako dodatek do ciast ucieranych, nadają pyszną nutę :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, nerkowce to świetny surowiec do wielu dań. Same smakują obłędnie. Pozdrawiam.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.