Naleśniki są szybkie w wykonaniu, szybko się je smaży, trzeba mieć tylko patelnię dobrze rozgrzaną.
Jeśli będzie za mało rozgrzana nie będzie takiej faktury, ale będą tak samo pyszne.
Naleśniki smażyłam nie tak duże jak nasze, ciut mniejsze ale pewnie tutaj pełna dowolność.
Takie ciut mniejsze lepiej się przerzuca na drugą stronę.
Do ich wykonania potrzeba bardzo zimnej wody, wręcz lodowatej, dlatego warto do kubka wrzucić 2 - 3 kostki lodu lub spuścić z sieci, żeby była naprawdę zimna.
Dodam jeszcze że nie bardzo nadają się do zwijania, bo się łamią, można je złożyć na pół, ewentualnie na trójkąt ale cieplutkie, bo potem będą się łamać.
Naleśniki z Azji.
Składniki:
- 200 g mąki ryżowej
- 2 pełne łyżki mąki kukurydzianej
- szczypta soli
- szczypta cukru trzcinowego
- 1 i 1/2 łyżeczki kurkumy
- 200 ml mleczka kokosowego
- 240 ml lodowatej wody
- 100 g miodu
- 1 łyżka masła
- owoc kaki
Przygotowanie naleśników:
- Można mieszać ręcznie trzepaczką, widelcem.
- Ja wlałam mleko do blendera, dodałam mąkę jedną i drugą, sól i cukier i ciągle miksując wlałam lodowatą wodę.
- Patelnię rozgrzałam dość mocno, posmarowałam olejem i jak się rozgrzał wytarłam go ręcznikiem papierowym.
- Nakładałam porcje masy na patelnię, będzie trochę wrzeć na początku i jak tylko naleśnik odkleił się od patelni, przewracałam na druga stronę.
- I tak do końca masy.
- Naleśników w zależności od wielkości będzie inna ilość, moich było ok. 15 sztuk.
- Miód wlałam do garnuszka, dodałam masło i podgrzewałam aż masło się rozpuściło.
- Polałam tą gęstniejącą miksturą naleśniki.
- Posypałam pokrojonym w kostkę kaki.
Smacznego.
Przepis kuchni azjatyckiej.
"Podróże małe i duże"
Willa dr med. Henryka Fijałkowskiego w Kole woj. wielkopolskie |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.