Warto przeczytać bo temat erotyki w naszym kraju jakby był tabu a przecież to ważna część naszego życia.
Cassandra znalazła się w nowym dla siebie kraju, w nowym mieście, w nowym mieszkaniu, które dzieli z kuzynką.
Jest zagubiona i choć skończyła dobre studia za mało w siebie wierzy.
Dostaje jednak pracę w firmie o której zawsze marzyła.
Nowa praca z najbardziej pociągającym, a jednocześnie najbardziej opryskliwym i tajemniczym szefem, który działa na Nią jak narkotyk, uzależniając i sprawiając, że ciągnie ją do niego coraz bardziej, mimo bólu, ciągłej irytacji i nerwów.
Między Cassandrą a Adamem budzi się ogromna namiętność i wielki pociąg seksualny praktycznie niemożliwy do ujarzmienia.
"Sny Morfeusza" to intensywna, pełna namiętności i niebezpiecznych tajemnic lektura, która rozpali Twoje zmysły i wciągnie w świat mrocznych doznań.
Daj się ponieść historii pięknej Cassandry i tajemniczego Adama!
Kim tak naprawdę jest Morfeusz i co ukrywa?"Dlaczego zakochujemy się w osobach kompletnie dla nas nieodpowiednich? Nigdy nie lubiłam tak zwanych złych chłopców, ale Adam nawet do tego typu facetów się nie zalicza. To nie jest zły chłopiec, to jest ktoś, od kogo powinnam się trzymać z daleka i doskonale o tym wiem. Wiem, ale nie potrafię tego zrobić."
Jak wielkie niebezpieczeństwo grozi kobiecie?
Czy ulegnie tajemniczemu mężczyźnie i zaakceptuje jego warunki, czy jednak będzie w stanie mu się oprzeć?
Fajna lektura, lekko się czyta, polecam.
K.N. Haner to pseudonim polskiej autorki, która w 2015 roku debiutowała powieścią "Na szczycie", cieszącej się uznaniem wśród czytelniczek literatury kobiecej.Uwielbia pisać, czytać i gotować.
Kocha polskie morze i Mazury.
Marzy jej się nurkowanie na rafie koralowej u wybrzeży Australii.
Tytuł: "Sny Morfeusza"
Autor: K N Haner
Wydawnictwo Helion
Seria: Morfeusz
Oprawa: Miękka
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 416
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.