środa, 31 lipca 2019

Zamek/Pałac w Sobocie woj. łódzkie

Dziś opowiem Wam o Sobocie i nie jest to dzień tygodnia którzy wszyscy uwielbiają tylko wieś w Łódzkiem o ciekawej historii.
To tutaj stoi zamek/pałac i wznoszą się ruiny starej Gorzelni.
To tutaj według zapisków które znalazłam z 2015 roku powinien trwać remont i renowacja zabytku.
Trwają prace pielęgnacyjno - konserwatorskie na terenie zabytkowego parku w Sobocie, który razem z neogotyckim zameczkiem na Kopcu i gorzelnią nabyła dwa lata temu od Stadniny Koni Walewice Katarzyna Kośmider z Łowicza.W przyszłości w pomieszczeniach starej gorzelni nad samą Bzurą właścicielka nieruchomości planuje otworzyć restaurację, w której menu miałyby znaleźć się m.in. potrawy z ryb.
notka z 15 marca 2015 r. z www.lowiczanin.info
Powiem tylko tyle że byłam tam w październiku 2018 roku i nic się nie zmieniło, nadal wszystko podupada.
Ale do rzeczy.
Sobota - dawne miasto, obecnie wieś w województwie łódzkim, w powiecie łowickim, w gminie Bielawy.
W latach 1975 -1998 miejscowość położona była w województwie skierniewickim. 
Od 1393 - lub według niektórych źródeł 1451, do 1870 prawa miejskie.


Początki Soboty wiążą się z zachowanym grodziskiem stożkowatym, położonym w dolinie Bzury. 
Pierwsza wzmianka o wsi pochodzi z 1250 r. 
Wtedy to książę kujawski i łęczycki, Kazimierz pozwolił osadzić na prawie niemieckim Sobocką Wieś, należącą do prepozytury włocławskiej. 



W połowie XIV w. wieś przeszła w ręce wojewody łęczyckiego Jana herbu Doliwa, który zapoczątkował tu ród Sobockich. 
Pod koniec XIV w. założono obok niej miasto. 
Dokument lokacyjny dla Soboty wystawił król Władysław Jagiełło i nadał prawo odbywania targów w środy. 


Sobota po raz pierwszy jako miasto występuje w źródłach w 1393 r. 
Na prośbę Tomasza „de Sobotha”, sędziego łęczyckiego, w 1451 r. Kazimierz Jagiellończyk przeniósł targi nadane przez jego ojca ze środy na soboty. 


W 1459 r. z Soboty zostało wydelegowanych dwóch zbrojnych na wyprawę przeciwko Krzyżakom.
W poł. XV w. w Sobocie prawdopodobnie z inicjatywy Tomasza powstał zamek warowny. 
W oparciu o niego w poł. XVI w. powstał murowany dwór obronny, którego bryła zatarła pierwotny charakter warowni. 


Fundatorem nowego założenia był jeden z dwóch braci: Tomasz lub Brycjusz Sobocki.
W 1744 r. majątek w Sobocie kupił Wincenty Zawisza, łowczy łęczycki i szambelan króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. 


Po nim odziedziczył go jego syn, Jan Cyprian. 
Ożenił się on z kasztelanką Marią Karnkowską. 
W 1809 r. urodził się im syn, Artur. 
Artur zaciągnął się do 1 Pułku Jazdy Płockiej. 
Walczył w bitwach pod Balicami, Ostrołęką, Białołęką oraz Olszynką Grochowską. 


Awansował do stopnia kapitana, a za waleczność otrzymał krzyż Virtuti Militari. 
Po upadku powstania emigrował do Francji.
Artur wyjechał z Paryża. 
Przez Belgię i Niemcy dotarł do Turzna k. Torunia. 
Tam spotkał się z matką i napisał testament. 
14 czerwca 1833 r., po długich partyzanckich walkach, został złapany razem z kilkuosobowym oddziałem w lesie pod Krośniewicami, a następnie osadzony w dawnym klasztorze karmelitów w Warszawie. 


Sąd skazał go na śmierć przez powieszenie.
Po śmierci Artura majątek w Sobocie skonfiskowały władze carskie. 
Wykupił go jego brat, August Zawisza. 


Na fundamentach starej budowli wzniósł on neogotycki pałacyk.
W 1890 r. majątek nabył Artur Stokowski wraz z żoną. 
Z ich inicjatywy w okresie międzywojennym rozbudowano pałac. 



Kolejnymi właścicielami Soboty zostali Wiktor i Bogna Przegalińscy, którzy kupili ją w 1927 r. z zamiarem otwarcia tu hodowli koni angloarabskich. 
Po zakończeniu II wojny światowej majątek rozparcelowano. 
Podzielono go między pomiędzy PGR a Państwową Stadninę Koni w Walewicach. 
Pałacyk przekształcono w wielorodzinny budynek mieszkalny. 
Obecnie obiekt jest opuszczony,
jest obiektem zabytkowym pod ochroną prawa.
Obecny dwór w Sobocie powstał z inicjatywy Augusta Zawiszy w II poł. XIX w. 
Jest to parterowa budowla wzniesiona z cegły w formie zameczku. 
Nad głównym wejściem znajduje się dodatkowe piętro, które wieńczy neogotycki krenelażem. 
Od północy dostawiono ośmiokątną basztę, także zwieńczoną krenelażem. 
Budowla posadowiona jest na niewielkim wzniesieniu, które otacza fosa. 
Dwór położony jest w parku, w którym znajdują się jeszcze budynki gospodarczo - mieszkalne. 
W czasie badań archeologiczno - architektonicznych przeprowadzonych w 1985 r. w murach neogotyckiego dworu zidentyfikowano pozostałości sześciobocznej wieży o boku dł. 4,5 m, którą opinają narożne przypory o gotyckim układzie cegły. 


Jest to jedyna do tej pory poznana pozostałość gotyckiego zamku.
Obecnie dwór jest niezamieszkały, w najbliższym czasie zdewastowany budynek nie doczeka się raczej remontu, choć plany są ambitne.
Również park jest bardzo zaniedbany, choć pojawiło się w nim kilka ławek. 
Park można zwiedzać codziennie do zmroku. 

W najbliższym sąsiedztwie dworu znajdują się budynki dawnej gorzelni, również w fatalnym stanie technicznym.
Według rejestru zabytków na listę zabytków wpisane są:
1. zespół dworski, XVI, 2 poł. XIX:
  • dwór „zameczek”, nr rej.: 615 z 24.08.1967
  • park z aleją dojazdową, nr rej.: 616 z 24.08.1967 oraz 183 z 16.09.1978
Park mimo iż zaniedbany ma swój urok i klimat, mnóstwo tutaj starych drzew np. platanów - uroczych, drzewa są popodpierane stelażami, wspornikami aby gałęzie się nie połamały bo szkoda takiego dobra.
Przepiękne alejki starych drzew cieszą oczy, tu się chce być.
Park krajobrazowy z 1896 r. według projektu Waleriana Kronenberga.
Zachowały się także inne budynki:
Stajnia,


gorzelnia,


spichlerz,

stodoła, brama w ogrodzeniu z XIX w.

To bardzo urokliwe miejsce, warto zobaczyć.
Informacje źródłowe: www.polskiezabytki.pl, dipp.info.pl,Wikipedia
10 październik 2018 r.

2 komentarze

  1. Fajny opis. Wiem, że ruszyli z remontem tego zameczku w tym roku (2020). Swoją drogą niewiele ludzi z Łowicza i okolic wie o tym zabytku. Ja sam o nim słyszałem, ale nigdy go nie widziałem. Wygląda nieźle. Za to ta stodoła wygląda bardzo dobrze. Dzięki za relacje i foty, bardzo dobre. Pozdrawiam JAro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, to super że ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy i kieszeni i zrobi porządek, bo szkoda zamku aby nadal niszczał.
      Pozdrawiam JAro i zapraszam częściej.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger