Któż z nas nie pamięta animowanego filmu z 1994 roku pod tym samym tytułem?
Teraz odnajdziemy bohaterów animacji w filmie pełnometrażowym.
Na ten film czekali chyba wszyscy, którzy z nostalgią wspominają animację z 1994 roku.
Historia raczej wszystkim znana, ale opowiedziana i nakręcona w inny sposób, na fali mody przerabiania klasycznych animacji Disneya na wersje live action.
Simba jest młodym, prawowitym następcą tronu po swoim ojcu - królu Mufasie.
Następcą Mufasy był bowiem dotąd jego brat - Skaza, który nie zamierza tak łatwo oddać władzy.
Knując spisek i posuwając się do zdrady, doprowadza do tragedii, w wyniku której to jemu przypada w udziale tron.
Simba zostaje wygnany, ale pozostając wierny naukom swojego ojca, Mufasy, bierze sobie do serca swoje królewskie przeznaczenie.
Z pomocą dwójki nowopoznanych przyjaciół zamierza odzyskać należne dziedzictwo.
Wcześniej musi jednak odszukać swoją drogę ku dorosłości.
To co najbardziej powinno zachęcić do obejrzenia filmu, są postaci Timona i Pumby.
Słynni przyjaciele Simby faktyczne kradną show każdą odzywką.
Dużo w tym zasługi polskiego dubbingu.
Maciej Stuhr i Michał Piela mierzyli się z zadaniem niezwykle trudnym.
Wiktor Zborowski wtedy i dzisiaj udzielając głosu Mufasie staje na wysokości zadania.
Niezastąpiony Jerzy Stuhr - Rafiki, czy Artur Żmijewski - Skaza, nadają bohaterom głębi.
Zachęcam nie tylko do obejrzenia z dziećmi, zobaczcie sami i przenieście się w czasy dzieciństwa.
Źródło: Filmweb.
2 komentarze
Mam zamiar obejrzeć:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKoniecznie Reniu, koniecznie.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.