"Jezioro szczęścia" Agnieszka Krawczyk recenzja książki

To już ostatnia część serii "Magiczne miejsca" Agnieszki Krawczyk.
I tom "Magiczne miejsca", II tom "Dolina mgieł i róż", III tom "Ogród księżycowy" i ostatni IV " Jezioro szczęścia".
Będę tęskniła za bohaterami.

Po perypetiach bohaterów w 3 poprzednich częściach z ochotą sięgnęłam po część 4 i pochłonęłam ją dość szybko.
Tym razem tłem do perypetii bohaterów jest Ida jesienna a potem już zimowa.
Zbliżają się święta Bożego Narodzenia.
Sabina Dolecka vel Południewska  jest bardzo szczęśliwa w związku z doktorem Doleckim.
Pragnęłaby jednak szybko zajść w ciążę ale czy ciąża to coś co mamy na zwołanie? czasami tak ale w większości przypadków potrzebny jest czas.
Sabina czekać nie chce, denerwuje się sytuacją.
Humor poprawia jej fakt że postanowiono nakręcić serial według jej powieści.
Scenarzystką projektu jest Katarzyna Wimmer vel Katia.
Osoba sławna ale niezbyt miła, powstają między paniami niesnaski które w końcu doprowadzają do ugody.
Katia odnajduje się w Idzie jak mało kto, znowu miłość?
Przeszłość dogania też hrabinę Teklę Tyczyńską - odezwą się straszne wojenne wspomnienia, echa rodzinnej tragedii z okresu okupacji. 

Poplątane uczucia, silne emocje i tajemnica sprzed lat - tej zimy w Idzie rozwiąże się wiele problemów, choć niektóre z nich, nie tak, jakby sobie tego życzyli bohaterowie.

Zachęcam do lektury, a autorce dziękuję za miłe chwile z bohaterami Idy i pięknym pałacem w tle.

Tytuł: Jezioro szczęścia

Seria: Magiczne miejsce

Autor: Agnieszka Krawczyk

Wydawnictwo: FILIA 

rok wydania: 2015 

stron 394