Wiosna na talerzu i znakomite smaki, lekkie i aromatyczne przyprawy, sprawiły że zupa jest przepyszna.
Indycze żołądki są delikatne i treściwe a tamaryndowiec podkreśla smak pomidorów, polecam.
Pomysł na zupę z tamaryndowcem od znajomego Bogdana.
Miąższ owoców tamaryndowca - młode owoce są bardzo kwaśne, starsze - słodsze, jest używany jako przyprawa w kuchni azjatyckiej oraz latynoamerykańskiej.
Pomidorówka z tamaryndowcem na żołądkach z makaronem ze szpinaku.
Składniki:
- 1000 ml wody
- 770 g oczyszczonych żołądków indyczych
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- mały por
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- 800 ml passaty pomidorowej
- 8 owoców tamaryndowca
- sól morska
- pieprz czarny
- szczypta cukru trzcinowego
- 200 g makaronu penne szpinakowego
- natka pietruszki do posypania
Przygotowanie zupy:
- Obrałam i umyłam warzywa: marchew, pietruszkę i pora, pokroiłam w plasterki.
- Umyłam żołądki i obrałam z tłustych błonek.
- Zalałam żołądki wodą i gotowałam do miękkości razem z zielem angielskim, liściem laurowym, solą.
- W połowie gotowania dodałam warzywa.
- Jak żołądki zmiękły wyjęłam je z wywaru, wyłowiłam ziele i liść laurowy.
- Wlałam do garnka passatę pomidorową, zagotowałam.
- Warzywa z wywarem zmiksowałam na gładki krem, odlałam szklankę a żołądki pokroiłam w paseczki i dodałam do zmiksowanej zupy, wymieszałam.
- Obrałam owoce tamaryndowca, wyjęłam pestki a miąższ zmiksowałam ze szklanką pozostawionej zupy, wlałam do garnka.
- Doprawiłam do smaku solą, pieprzem i cukrem.
- Makaron ugotowałam al'dente.
- Podałam zupę w podgrzanych talerzach z makaronem, posypaną natką pietruszki.
Smacznego.
Przepis własny wg pomysłu Bogdana.
"Podróże małe i duże"
Safari bizon - Kurozwęki - woj. świętokrzyskie |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.