Uwielbiam risotto i stąd moje zainteresowanie daniem, przygotowanie makaronu przypomina mi gotowanie risotta, tylko zamiast bulionu dodajemy wino.
Jak Marlena napisała w książce: gotowanie suchego makaronu w wodzie to stosunkowo nowa metoda, bowiem przez całe stulecia gotowało się go w winie lub w bulionie.
Dlatego zabrałam się za danie z ochotą i powiem że zauroczyło mnie smakiem i łatwością zrobienia, mimo iż trochę czasu i miłości trzeba mu poświęcić.
Do przygotowania dania należy użyć dobrego, czerwonego wina, takiego które potem będzie nam też towarzyszyło przy konsumpcji.
Ja użyłam wina własnej produkcji z czarnej porzeczki, pół wytrawnego.
Użyłam także bio makaronu penne rigate razowego.
Zapraszam do gotowania.
Makaron po umbryjsku gotowany w czerwonym winie.
Składniki: 4 porcje
- 500 g makaronu penne rigate
- gruboziarnista sól morska
- butelka + 2 szklanki tego samego wina czerwonego które będzie się pić przy stole
- 8 + 2 łyżek masła
- 8 łyżek drobno startego świeżego imbiru
- 5 całych goździków
- laska cynamonu
- 4 łyżki oliwy
- 100 g gorzkiej czekolady 99% kakao - na całym świecie produkcji Lindt można zakupić
- pieprz świeżo mielony
Przygotowanie makaronu duszonego w winie:
- Do małego rondelka wlałam 2 szklanki wina, dodałam 2 łyżki masła, i ok. 1/2 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu.
- Rondelek trzymałam na maleńkim ogniu tak aby składniki się połączyły, ciągle były ciepłe ale nie zagotowały się.
- W dużej ilości dobrze osolonej wody, gotowałam makaron 3 minuty, potem odcedziłam.
- W dużym garnku stopiłam 8 łyżek masła, dodałam oliwę, starty na tarce imbir i skruszone w moździerzu ale nie do końca cynamon i goździki.
- Włożyłam odcedzony makaron i wymieszałam aby cały makaron pokryty był gorącym tłuszczem.
- Teraz zwiększyłam ogień na maksa i pozwoliłam by makaron się zezłocił na dnie, przemieszałam i znowu pozwoliłam mu się zezłocić i tak około 8 minut aż cały makaron miał złocistą skorupkę.
- Teraz zaczęłam podlewać winem, najpierw wlałam ok. 1/4 szklanki, mieszałam i pozwoliłam aby makaron wchłonął wino.
- Potem dodałam kolejna porcję i czynność powtórzyłam.
- Tak wlewałam po 1/4 szklanki wina do makaronu aż stał się al'dente.
- U mnie do tego celu nie zużyłam całej butelki wina ale to zależy od makaronu, jeden wchłonie mniej, drugi więcej.
- Do gorącego makaronu al'dente wlałam wino z masłem i pieprzem i mieszałam i nabłyszczałam makaron aż całe wino ponownie się wchłonęło a makaron pięknie błyszczał.
- Gotowy makaron, pięknie błyszczący i pachnący nałożyłam na talerze i obieraczką do warzyw zestrugałam wprost na talerz wiórki czekolady.
- Pyyyyycha!
Smacznego.
Przepis z książki Marleny de Blasi "Wieczory w Umbrii".
"Podróże małe i duże"
Kościół mariawicki w Woli Cyrusowej |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.