Z wykształcenia ekonomistka.
Debiutowała w 2015 roku powieścią „Z teściową za pan wróg”.
Uważa, że jedno życie to zdecydowanie za mało, pisze więc, aby móc je powielać w nieskończoność.
Dzięki uprzejmości autorki książkę mogę dla Was zrecenzować.
Perwersyjny seks, brutalne morderstwo oraz piękna Anna w starciu z demonicznym politykiem.
Przed Polską wybory parlamentarne.
Według sondaży duże szanse ma kontrowersyjny Obóz Odrodzenia Ojczyzny.
Jego szarą eminencją jest Jeremi Pestis – człowiek, który zawarł pakt ze złem.
Do miażdżącego przeciwników zwycięstwa potrzebuje tylko swej tajemniczej Księgi oraz pięknej Anny.
Zaledwie kilka osób wie, co jest przyczyną politycznego sukcesu Wodza.
Kładąc na szali swoje życie, podejmują z nim walkę.
Czy w niedzielę wyborczą obrońcom dobra uda się powstrzymać partię przed objęciem władzy w kraju?
Tak napisane jest na okładce, a one są po to aby przyciągnąć czytelnika, a i dobrze powiedziałabym, tę książkę powinno się przeczytać.
Z wątkiem politycznym i wyborczym autorka idealnie wstrzeliła się w sytuację współczesną.
Ja osobiście nie lubię polityki i po zwiastunach na okładce nie byłam pewna czy dobrze zrobiłam decydując się na czytanie.
I tu miłe zaskoczenie, bo akcja jest tak prowadzona, że nie przeszkadzał mi ani trochę wątek polityczny.
Zaczynając czytać myślałam że mam przed sobą współczesną powieść obyczajową, a tu zaskoczenie, miłe dla mnie książka okazała się najlepszym z najlepszych thrillerem, wciągnęła mnie tak bardzo że dwa popołudnia zniknęły dość szybko.
Gdyby nie zajęcia w domu byłoby to jedno popołudnie, na pewno bo nie sposób oderwać się od stron książki.
Jeśli lubicie powieści z dreszczykiem to jest to książka dla Was.
Anna Anioł traci męża - Sylwester popełnia samobójstwo, zakochuje się po jakimś czasie w Robercie, który jest da niej wsparciem po utracie męża i wszystko wydawałoby się być sielanką i szczęściem, zaczyna wracać do normy ale.... zawsze jest jakieś ale.
Anna ma bogatą przeszłość związaną z Obozem Odrodzenia Ojczyzny w której pracował jej były mąż.
Liderem tej partii jest niejaki Jeremi zwany Wodzem, który pragnie wygrać te wybory, zostać prezydentem i rządzić krajem, jednakże sam tego nie zrobi....potrzebuje pomocy, Anna jest do tego idealnym narzędziem.
Aby stać się wodzem musi pokonać kontrkandydatów i wszystko co mu stoi na drodze, nie przebierając w środkach.
Po drodze jakieś morderstwo? proszę bardzo, a może jakiś seks sprawi że do fotelu prezydenta będzie bliżej? ależ oczywiście, nawet perwersja nie jest tutaj zakazana.
Wszystko aby władza była w jego szponach.
Powieść wielowątkowa, krótkie rozdziały i wartka zmiana akcji sprawiają że powieść czyta się bardzo szybko.
Autorka ma tak dobre pióro że czyta się lekko i przyjemnie, nie ma dłużyzn a akcja sprawnie posuwa się do przodu, odkrywając kolejne wątki i historie, moc wrażeń zapewniona.
Dodatkowo, opisy sprawiają wizualizacje i zaczyna wiać grozą - czasami.
Perwersyjny seks i brutalne sceny nie przytłaczają treści tylko sprawnie posuwają ją do przodu, nie byłam zniesmaczona ani przez chwilę, chciałabym więcej, ale się skończyło.
Gratuluję autorce tak napisanego dzieła, i proszę o więcej.
Wszystkich zachęcam do lektury i dzielenia się wrażeniami w komentarzach.
"Reemisja"
Izabela Milik
wydana przez:
Wydawnictwo Novae Res
w 2017 roku
w Gdyni
stron 387
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.