To taki włoski bigos, bym powiedziała, pyszny i sycący.
Dziś caponatę zrobiłam z węgierkami a pomysł znalazłam u FiKa, polecam.
Śliwkowa caponata.
- 800 g bakłażanów
- 500 g węgierek
- 500 g pomidorów
- 1 duża czerwona papryka
- 2 - 3 szalotki
- 2 garście oliwek zielonych
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- garść liści bazylii
- 1 łyżeczka pieprzu czarnego mielonego
- 1 łyżeczka gorczycy
- 1/2 łyżeczki ziela angielskiego
- 1 łyżeczka cynamonu
- papryczka chili
- sól morska do smaku
- olej do smażenia
- oliwa do smażenia
Przygotowanie caponaty:
- Umyłam i osuszyłam wszystkie warzywa.
- Bakłażana pokroiłam w dużą kostkę, pomidory wraz ze skórą w kosteczkę, w dużą kostkę pokroiłam także paprykę.
- Ze śliwek wyjęłam pestki.
- Ziele angielskie i gorczycę, utłukłam w moździerzu.
- Szalotki pokroiłam w plasterki.
- W dużym garnku rozgrzałam po 2 łyżki oleju i oliwy i smażyłam bakłażany aż zmiękły, zdjęłam je łyżką cedzakową z ognia.
- Do garnka teraz włożyłam szalotkę i paprykę, chili, pomidory i smażyłam 5 minut aż papryka zmiękła a pomidory rozleciały się.
- Do garnka włożyłam teraz oliwki, śliwki i smażyłam kolejne 5 minut, mieszając.
- Z powrotem włożyłam do garnka bakłażany i przyprawy, gotowałam jeszcze pod przykryciem 5 minut.
- Doprawiłam do smaku solą i pieprzem i dodałam posiekaną natkę pietruszki i bazylię.
- Podałam od razu, gorące.
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.