Jedni wybiorą go zamiast kieliszka amaretto a inni skosztują i sernika i likieru.
Jedno i drugie wskazane, bo ja tak zrobiłam, sernik jest obłędnie kremowy a likier wspaniale podkreśla jego smak.
Amaretto to likier robiony z jąder pestek moreli i gorzkich migdałów.
Przepis pochodzi z książki "Słodko" autorstwa Yotam Ottolenghi i Helen Goh.
Wspaniałe przepisy pochodzą z tej książki i niejeden tutaj przedstawię, dziś sernik.
Uwaga! dużo zdjęć.
Pijany sernik z mnóstwem migdałowego smaku i morelami.
Składniki: 24 cm
Spód:
- 70 g migdałów w płatkach
- 180 g herbatników pełnoziarnistych
- 100 g stopionego masła
- 350 g świeżych moreli bez pestek
Masa serowa:
- 840 g twarogu śmietankowego
- 100 g ksylitolu - oryginał 170 g cukru
- nasiona z 1/2 laski wanilii
- drobno otarta skórka z pomarańczy - 1 łyżka
- 5 dużych jaj
- 85 g kwaśnej śmietany
- 70 ml amaretto
Dekoracja:
- 15 g migdałów w płatkach
- 400 g świeżych moreli bez pestek
- 1 łyżka ksylitolu lub cukru
- 1 łyżka wody
- 1 łyżka amaretto
sernik z morelami i amaretto |
- Rozgrzałam piekarnik do 170 C z opcją grzania góra/dół lub 150 C z termoobiegiem.
- Tortownicę wyłożyłam papierem do pieczenia - dół, a boki i spód nasmarowałam masłem.
- Rozsypałam płatki na spód i podpiekałam 10 minut aż się zrumieniły.
- Po upieczeniu garść odłożyłam do dekoracji.
- Herbatniki wsypałam do malaksera i zmiksowałam na drobne okruchy, przypominające bułkę tartą, wsypałam do miski.
- Dodałam migdały w płatkach i stopione masło i wymieszałam dokładnie rękoma.
- Masę konsystencji mokrego piachu wsypałam na dno tortownicy i dobrze ugniotłam, wstawiłam do lodówki.
- Zwiększyłam temperaturę piekarnika do 170 C - z termoobiegiem 190 C.
- Morele przeznaczone na spód ułożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przecięciem do góry.
- Piekłam 25 minut aż stały się miękkie ale nie rozpadające się.
- Odstawiłam do wystygnięcia.
- Zmniejszyłam temperaturę piekarnika do 170 C - z termoobiegiem 150 C.
- Do misy robota włożyłam twaróg śmietankowy, ksylitol, skórkę pomarańczową i wanilię, utarłam na gładką masę.
- Powoli dodawałam roztrzepane jaja a następnie kwaśna śmietanę i miksowałam aż składniki się połączyły.
- Na koniec wlałam amaretto i wymieszałam.
- Wyjęłam spód sernika z lodówki, ułożyłam na nim upieczone i wystudzone morele, przecięciem do dołu, dość ciasno ale tak aby nie zachodziły na siebie.
- Na morele delikatnie, aby nie wypłynęły wylałam masę serową.
- Piekłam sernik przez godzinę aż brzegi się ścięły a środek lekko drgał przy delikatnym potrząśnięciu tortownicą.
- Wyłączyłam piekarnik a sernik pozostawiłam jeszcze godzinę w środku, lekko uchylając drzwiczki.
- Wyjęłam potem sernik na blat i pozostawiłam do całkowitego wystygnięcia.
- Nakryłam sernik folią i wstawiłam do lodówki na minimum 2 godziny - ja na całą noc.
- Morele do dekoracji wypestkowałam i ułożyłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia rozcięciem do góry.
- Rozgrzałam piekarnik do 210 C z opcją grzania góra/dół lub 190 C z termoobiegiem.
- Piekłam morele 25 minut, po czym posypałam je ksylitolem i spryskałam woda i amaretto, piekłam jeszcze 10 minut aż morele stały się błyszczące od syropu.
- Upieczone morele zostawiłam do ostygnięcia.
- Ułożyłam je potem na wierzchu wychłodzonego sernika, posypałam migdałami, wcześniej odłożonymi.
- Sernik gotowy do podania, smakuje wybornie, polecam.
Smacznego.
Przepis z książki "Słodko" autorstwa Yotam Ottolenghi i Helen Goh.
"Podróże małe i duże"
Perłowiec malinowiec |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.