Dziś przedstawiam wersję ekskluzywną, bardzo wykwintną.
Po zjedzeniu tych placków buzia i brzuch cieszą się jak szalone.
Pomysł na te wypasione placki poddała mi Marieta Marecka i Jej program "365 obiadów Mariety Mareckiej".
Jest w plackach wszystko co najlepsze, ale warto pamiętać aby składniki były najlepszej jakości.
Płatki suszonego tuńczyka bonito i mirin do nabycia w Kuchniach Świata lub na allegro.
Podobno w Japonii placki okonomiyaki można spotkać na każdym rogu a dodają do nich to co lubisz i uwielbiasz, uwzględniając podstawę czyli kapustę.
Okonomiyaki - japońskie placki.
Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej T 650
- ok. 1 szklanki dashi - proszek dashi rozpuszczony we wrzątku - lub bulionu drobiowego
- 2 jaja
- 1 łyżeczka mirinu
- ok. 3 szklanek poszatkowanej drobno kapusty białej lub pekińskiej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka soli
- 2 - 3 łyżki oleju rzepakowego
- 3 gałązki grubszego szczypiorku
- 12 dużych, świeżych krewetek
- 6 - 8 plastrów wędzonego boczku
- ¼ szklanki ketchupu
- 2 - 3 łyżki sosu ostrygowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki Sosu Worcestershire
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- 1 - 2 łyżek mirinu
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 duże żółtko - jak najświeższe, w temperaturze pokojowej
- ¾ szklanki oleju rzepakowego - w temperaturze pokojowej
- ½-1 łyżeczki cukru rzcinowego
- 1 łyżeczka musztardy dijon
- duża szczypta dashi w proszku
- ok. 1 łyżki octu ryżowego
- sól do smaku
- suszone płatki tuńczyka bonito
- szczypiorek
- koperek
- 2 jaja
Przygotowanie placków:
- Mąkę wymieszałam z proszkiem do pieczenia i solą.
- Dolewałam do mieszanki bulion i mirin oraz wbiłam jaja, trzepaczką wymieszałam na gładkie ciasto.
- Krewetki umyłam, obrałam, drobno pokroiłam, dodałam do ciasta.
- Dodałam także drobno poszatkowaną kapustę i szczypiorek, dokładnie wymieszałam.
- Na dwóch patelniach rozgrzałam olej i na rozgrzany wylałam po połowie ciasto.
- Ogień nie może być zbyt intensywny aby placki się nie spaliły.
- Tak smażyłam je 5 minut pod przykryciem, po czym na wierzchu ułożyłam po 3 - 4 plastry boczku
- i przewróciłam placki boczkiem do dołu, nakryłam patelnię pokrywką i smażyłam kolejne 5 minut.
- Aby zrobić sos wymieszałam ze sobą wszystkie składniki.
- Aby zrobić majonez japoński zrobiłam tak: utarłam żółtko z cukrem, musztardą, dashi w proszku i octem.
- Teraz dodawałam olej cienkim strumieniem ciągle ubijając aż do uzyskania konsystencji gęstej śmietany tak jak nasz polski majonez.
- Pod koniec smażenia placka, na trzeciej patelni usmażyłam 2 jaja sadzone.
- Placek ułożyłam na talerzu, polałam go czerwonym sosem, nałożyłam porcje majonezu, na wierzchu ułożyłam jajo sadzone, posypałam koperkiem i szczypiorkiem oraz obowiązkowo płatkami suszonego tuńczyka bonito, są one bardzo ważne.
Smacznego.
Przepis kuchni japońskiej według Mariety Mareckiej.
"Podróże małe i duże"
Stawy w Konstantynowie Łódzkim |
4 komentarze
Ach ale narobiłaś mi smaczku:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu wystarczy upiec a potem pochwal się co wyszło i czy smakowało.
UsuńZjadłabym, pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNic trudnego, wystarczy usmażyć, są pyszne.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.