Moja nalewka ma dzięki temu kolor herbaciany a nie jak przystało na Limocello żółty.
Eksperyment jednak się udał i nalewka ma głęboki cytrynowy smak i aromat.
Limoncello należy podawać mocno schłodzone, wtedy uwalnia najwięcej smaku i aromatu.
Polecam do wypróbowania.
Nalewka cytrynowa Limoncello.
Składniki:
- 5 cytryn o grubej skórce
- 150 g cukru trzcinowego lub białego
- 250 ml wody
- 250 ml spirytusu 75 %
- 100 ml wódki 38 %
Cytryny wyszorowałam, sparzyłam i obieraczką do ziemniaków obrałam ze skórki, cieniutko.
Skórki bez białego albedo, włożyłam do słoja.
Zagotowałam wodę z cukrem i ostudziłam do temperatury 45 C, zalałam nią wiórki cytrynowe.
Odstawiłam słój na 24 godziny.
Potem odcedziłam nalewkę od skórek, do roztworu dolałam wódkę, przefiltrowałam i odstawiłam na miesiąc do dojrzewania.
Pamiętajcie że nalewka najlepiej smakuje bardzo zimna.
Na zdrowie!!!
Przepis kuchni włoskiej.
"Podróże małe i duże"
Dom Whisky - Jastrzębia Góra |
4 komentarze
Uwielbiam Limocello. Pyszne jest z ogromnych cytryn sycylijskich Pritto, Femmminello o aromatycznej, grubej skórce. Mam w piwniczce spory zapas nalewki cytrynowej.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli, Dorotko:)
O tak te z Sycylii smakują wybornie.
UsuńCzęsto ją robiłam teraz jakoś mniej:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńWarto odświeżyć, pozdrawiam Reniu.
UsuńMiło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.