Jeśli tylko uda się zakupić ten rarytas zetrzyjmy je na tarce by potem usmażyć przepyszne placki.
Ja wężymord ostatnio pokochałam i często używam go w kuchni.
Kupuję w sieci marketów, jest w ciągłej sprzedaży.
Polecam na obiad, są syte a z surówką będą znakomicie smakowały.
Placki z wężymordu - skorzonery.
Składniki:
- 500 g skorzonery
- 4 jaja
- 2 łyżki masła
- sól morska z czosnkiem
- 1 łyżeczka harissy w proszku
- olej do smażenia
Skorzonerę obrałam i starłam na tarce o o drobnych oczkach.
Przy obieraniu skorzonery należy założyć rękawice gdyż mleczko które wydostaje się z warzywa może brudzić dłonie na czarno.
Obrane laski włożyłam do zimnej wody z octem aby warzywo nie ściemniało.
Potem osuszyłam i starłam na tarce.
Na patelni rozgrzałam masło i podsmażyłam na nim skorzonerę, potem dusiłam jakieś 8 minut, wystudziłam.
Do przestudzonego warzywa dodałam jaja i przyprawy, sól i dokładnie wymieszałam.
Smażyłam na rozgrzanym tłuszczu małe okrągłe placuszki z obu stron na złoty kolor.
Osączałam na ręczniku papierowym.
Podałam z surówką z czerwonej kapusty.
Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Młody kwiczoł |
0 komentarze
Prześlij komentarz
Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.